Russell T Davies zdradza kilka ważnych dat

Po małej przerwie wracamy do listów do fanów od RTD. Tym razem Russell T Davies ma dla nas kolejne ciekawe informacje i niespodzianki…

RTD ewidentnie chce, by serial wrócił i to na serio. Jak pisze w najnowszym DWM – „jeśli zrobimy to dobrze, będziecie mieli Who na lata.” (Well, if we get this right, you’ll be spinning with Who-ness for years and years.) Showrunner odniósł się też do ostatniego zwiastunu:

Po miesiącach sugestii, puszczania oka i szczwanych skoków w bok czas na… No okej, na parę więcej wskazówek, mrugnięć oka i bla, bla, bla. Ale już prawie jesteśmy na miejscu! I widzieliście ten wspaniały, wielki zwiastun puszczony przed Strictly. Wieża UNIT-u z wbudowanym lądowiskiem dla helikoptera na 55. piętrze – wsiadajcie! W tym roku pojawi się jeszcze o wiele więcej, jak Meep grany przez Miriam, całkiem nowe wnętrze TARDIS i, och, ta przerażająca scena z Sue. Nie wspominając o dwóch dodatkowo dorzuconych postaciach historycznych. Ponadto czysta, cholerna tajemnica drugiego odcinka specjalnego. I niczym wisienka na torcie, prawdziwy crossover z moim serialem na ITV z początku tego roku – Nolly, który jest kanoniczny i oficjalny, bo ja tak mówię. Powiedziałem Charliemu Quinnowi, redaktorowi scenariuszy Nolly, co zrobiłem, na co zaparło mu dech ze zdziwienia i powiedział: „To uniwersum RTD!”. Dajcie mu awans.

Jeśli zastanawiacie się, w jakiej formie może pojawić się crossover z Nolly, to już w analizie trzeciej zajawki przed Eurowizją znalazłem pewne powiązanie. Ciekawe, czy to może oznaczać, że to właśnie ta postać będzie grana przez tajemniczą gwiazdę, o której wspominał w lipcu RTD i może w dodatku tę samą, co w jego drugim tegorocznym serialu? I kim jest Sue? O tej postaci lub aktorce jeszcze chyba nie słyszeliśmy…

Jednak najciekawsze dopiero przed nami.

DATY, NA KTÓRE WARTO CZEKAĆ

1 listopada, 17 listopada i 23 listopada. I żadna z nich nie jest datą premiery odcinków specjalnych! Zaznaczę też lepiej, że żadna z nich nie jest datą na rezerwację hotelu, bo nie planujemy żadnych wydarzeń na żywo. Przepraszam! Skoncentrowaliśmy nasze wysiłki na rzeczach, które każdy może zobaczyć.

Robi się interesująco – cóż takiego może być zaplanowane na te dni, skoro w tych dniach nie będzie premiery odcinków? Pod pierwszą z dat, które podał Davies, kryje się niewątpliwie premiera klasyków na iPlayerze, co RTD nazwał Archiwum. Trzecia z nich to rzecz jasna sama 60. rocznica Doktora Who. Natomiast, jeśli chodzi o drugą z dat, wyjaśnienie może kryć się w dalszej części listu, cierpliwości, jeszcze do tego wrócimy.

Piszę te słowa 18 września, czyli w dziwnym, granicznym momencie, kiedy jeszcze nie wszystkie decyzje marketingowe zostały podjęte. Zatem mówię o rzeczach, które powinny być już ogłoszone do czasu opublikowania tego tekstu, a jednak… nie mogę być całkiem pewny. (Tak jak z ogłoszeniem Miriam; planowaliśmy to na październik, ale została opublikowana jej autobiografia, zdradzając tajemnicę wcześniej. Ups, informacja prasowa, szybko!) Ale wiecie już o Unleashed, tak? Ale nie będziecie wiedzieć, że pojawi się niespodziewanie, sporo PRZED premierą The Star Beast. Co? Jak? Och, czekajcie tylko!

Wygląda więc na to, że możemy spodziewać się Doctor Who: Unleashed jeszcze przed nowymi odcinkami. Czy RTD ma na myśli zdjęcia wrzucane pod tagiem #WhoSpy? Nawet wczoraj na Instagramie pojawiło się nowe zdjęcie:

Szpieg na planie powiedział, że został przyłapany, więc zdjęcia zza kulis będą się pojawiać również w innych miejscach niż na Twitterze. A może faktycznie jakieś fragmenty kulisów zobaczymy w formie jakiejś zapowiedzi na przykład na kanale YouTube serialu.

Russel T Davies podsumował też, co było jego warunkami powrotu do roli showrunnera.

Kiedy przyszedłem do tej pracy, powiedziałem im, że chcę:

1. Robić Doktora Who,
2. Co roku,
3. Tworzyć ogromne relacje zza kulis,
4. Tego wam jeszcze nie powiem,
5. Ani tego,
6. Udostępnić cały katalog Doktora Who nie tylko dla nas, fanów, ale także dla dzieci i rodzin, i absolutnie dla każdego.

Serial zawsze był podzielony między różnymi platformami i schowany za paywallem. Teraz jest tutaj, żeby wszyscy mogli go zobaczyć, jako jedno wspaniałe imperium. Możecie przejść od 1963 roku do Potęgi Doktor bez zmieniania kanałów.

A zatem pod rządami RTD nie powinniśmy się spodziewać żadnych dłuższych przerw, jak to było w poprzednich latach. To nie nowina, ale coraz bardziej zaawansowane prace nad serią 15 potwierdzają, że przynajmniej na razie jest szansa na to, by faktycznie ta obietnica została spełniona. RTD chce też, by serial był dostępny dla wszystkich. Pozostaje trzymać kciuki, by był on dostępny nie tylko dla osób mieszkających w Wielkiej Brytanii lub korzystających z VPN-ów, ale także szerzej… Na przykład na Disney+. Choć miło by było móc zobaczyć tam i klasyki, i dotychczasowe spin-offy, to niech w jednym miejscu będzie przynajmniej New Who i już będziemy zadowoleni.

Warto też zauważyć, że RTD wspomina tu też o dwóch niespodziankach. Czyżby jedną z nich mógł być spin-off? Myślę, że to całkiem prawdopodobne. Ale na tym nie koniec niespodzianek.

Dostaniecie więc rzeczy, które planowaliśmy od ponad 18 miesięcy. Dostaniecie także dodatkowe rzeczy, które powstały wczoraj. No dobra, tak naprawdę w lipcu tego roku. Ale gdy zaczęło się lato, myślałem o 60-leciu i zastanawiałem się czy zrobiliśmy wystarczająco dużo. Wpadłem więc 5 lipca na pewien pomysł, 20 lipca wysłałem formalną propozycję do zespołu, potem do pracy zabrało się trzech scenarzystów i teraz, zaledwie dwa miesiące później, w drugiej połowie września ruszamy z sześciodniowymi zdjęciami w studio do całkiem nowego materiału, który wypełni was EKSCYTACJĄ! Obiecuję!

Ciekawe, co też takiego zostało dodatkowo stworzone. Czyżby szykował się jakiś miniodcinek lub dodatkowy, krótszy odcinek specjalny? I jeśli tak, to z którym Doktorem? 17 listopada to data Children in Need – może właśnie materiał na tę okazję kręcono przez wspomniane 6 dni? To wyjaśniałoby drugą z podanych przez RTD dat.

Ponadto dowiedzieliśmy się, jak będzie wyglądać struktura następnej serii:

Tymczasem kręcimy właściwy serial! Wracamy na ulice Cardiff, by kręcić NASTĘPNĄ serię. Pięć z dziewięciu scenariuszy są ukończone i zaplanowane. Więc cała powyższa ekscytacja jest już dla nas czasem przeszłym…

Nieee, to nieprawda. Jesteśmy podekscytowani tak samo jak wy.

Seria 15 z dziewięcioma odcinkami (czyli zapewne 8 odcinków plus świąteczny). Zachowany więc zostanie format serii 14. Trochę to zastanawia w kontekście tego, że RTD mówił kiedyś, że imperium (jak ponownie określa całą markę) musi się dopiero rozkręcić i że docelowo chciałby więcej niż 8 odcinków. Czy zatem dłuższej serii doczekamy się dopiero przy finałowej serii Piętnastego lub w erze Szesnastego lub Szesnastej (jeśli Ncuti tradycyjnie zostanie na trzy serie)?

Tak czy siak, widać, że RTD działa i to sporo, choć na efekty musimy jeszcze troszkę poczekać. Choć to już bardzo niedługo, bo kolejnym miesiącem jest przecież listopad!

źródło: Doctor Who Magazine #596