Ace i Tegan w „The Power of the Doctor” – wspólny wywiad

Nic nie trwa wiecznie i tak jest też z erą Trzynastej, która zakończy się w The Power of the Doctor. Odcinek będzie mieć premierę nie wcześniej niż 21 października (bo do tego momentu ujawniono program na BBC).

Będzie to historia pełna powrotów: wrócą Ace, Tegan, Vinder, Kate Stewart, Ashad, Dalekowie i Mistrz. Dzięki SFX, który rozmawiał z aktorkami od towarzyszek Doktora, mamy także potwierdzenie, że w The Power of the Doctor wróci Bradley Walsh jako Graham! Była to trochę formalność, gdyż już wcześniej zauważono aktora na planie – zdjęcia, które nieoficjalnie zrobili wówczas fani, zobaczycie tutaj.

Bradley Walsh powraca w "The Power of the Doctor"

Powrót Ace i Tegan to coś, co wiele znaczy dla fanów Classic Who, ale także dla aktorek. Nigdy tak do końca nie pozostawiły za sobą swych postaci – obie nagrały wiele słuchowisk. Sophie Aldred nawet ostatnio napisała powieść At Childhood’s End, w której dojrzała Ace spotyka Trzynastą. Tym razem jest inaczej. Tym razem to najlepszy czas antenowy na BBC One. Jak wspomina Sophie Aldred:

Dostałam niespodziewany telefon od mojej agentki, która powiedziała: „[Dyrektor castingowy „Doctor Who”] Andy Pryor rozmawiał ze mną przez telefon, pytając o twoją dostępność.” Rozłączyłam się i po prostu wybuchłam płaczem. Dziwne, ale myślę, że zawsze w pewien sposób na to czekałam. To nie było świadome,  ale zawsze było [z tyłu głowy], bo nigdy nie dowiedzieliśmy się, co się stało z Ace, gdy odeszła.

Aktorka nawiązuje do głosu Siódmego z końca Survival, ostatniej historii klasyków.

„Gdzieś tam stygnie herbata. Chodź Ace, mamy pracę do wykonania”.  No cóż, byłam gotowa do pracy. Dlatego było to naprawdę bardzo emocjonalne.

Proces myślowy Janet Fielding był nieco inny, bo jak wspomnieliśmy przy okazji wywiadu dla DWM, aktorka przestała grać na początku lat 90 i sama została agentką dla aktorów.

Powiedziałam: „Pewnie, absolutnie”. Nie myślałam o tym zbytnio. Nie odzywano się do mnie przez jakieś sześć tygodnie i myślałam sobie: „No trudno”. Wtedy zadzwonił Chris i nagle wszystko było gotowe.

Wtedy zaczęłam o tym myśleć: „O cholera. To przynajmniej 35 lat, od kiedy musiałam uczyć się kwestii na pamięć lub występowałam przed kamerami jako aktorka – to dużo czasu”. To jak pamięć mięśniowa, te wszystkie rzeczy. Porównuję to do jazdy samochodem. Jeśli nie jeździło się od kilku lat, to gdy wraca się za kółko na początek jest cała koordynacja… Ruszanie się we właściwe miejsce, mówienie kwestii, radzenie sobie z rekwizytami i występami innych aktorów, którzy do ciebie podchodzą. Trzeba próbować i zapamiętać jak to wszystko się ze sobą łączy, i jak układasz to sobie w głowie.

Więc Janet przeszła przez nagrywanie odcinka bez skoszenia kogoś swoim metaforycznym autem?

No ja myślę! (śmiech) Będę wiedzieć, gdy to zauważę.

Występ tych dwóch aktorek był czymś więcej niż zaledwie cameo. Jak wyjaśnia Fielding:

To było ponad sześć tygodni. To znaczy w żadnym wypadku nie było to kręcenie odcinka codziennie, ale miało to miejsce w okresie ponad sześciu tygodni.

Sophie wspomina, że gdy początkowo rozmawiała z Chibnallem,  myślała: „Może nie chcę robić żadnego cameo”.

Myślałam sobie: „Czy to będzie rozwodniona wersja?” Chris powiedział też: „Musimy zmieścić Daleków, Cybermena, Mistrza i innego towarzysza” i pomyślałam sobie, że to dużo jak na 90 minut. Pomyślałam więc „Naprawdę mam nadzieję, że Ace sobie z tym poradzi”. I jestem rzeczywiście zadowolona z wyniku. Mogę szczerze powiedzieć, że Chris napawał Ace dumą.

Zatem co takiego pojawiło się w tych początkowych rozmowach o ich postaciach i co według aktorek ich postacie mogły robić przez te wszystkie lata rozłąki z Doktorem? Jak mówi Fielding:

Doktor zawsze stawia na pozytywne wartości, w jakiejkolwiek sytuacji się najdzie i to jest coś, czego Tegan by się od niego nauczyła. Sądzę, że Tegan spróbowałaby na trochę wrócić do swojej starej pracy, a potem stwierdzić: „Nie, nie, nie. Nie mogę tego robić”. Czuję, że zaangażowała się w pracę charytatywną.

Sposób, w jaki obie towarzyszki rozmawiają na zwiastunie sugeruje, że się znają. Może dzięki działalności charytatywnej? W jednym z odcinków „Przygód Sary Jane”, googlowe poszukiwania doprowadziły Sarę Jane do „kobiety zwanej Tegan w Australii, walczącej o prawa rdzennych mieszkańców” i „Dorothy cośtam – prowadzi tę firmę, A Charitable Earth. Zebrała miliardy”.

Sophie opowiadała o takiej przyszłości Ace w swojej powieści, a potem założyła elegancki garnitur, by ją ucieleśnić w zwiastunie dla 26 sezonu w wydaniu na Blu-ray.

To był mój punkt wyjścia do tego, jaka była Ace w książce. A potem spotkałam cudownego Raya Holmana [projektanta kostiumów], byłam zachwycona, ponieważ podjął się mojego pomysłu na to, co Ace by nosiła – ten garnitur ze zwiastuna do Blu-ray”.

Minęły 33 lata, odkąd widzieliśmy cwaną nastoletnią ekspertkę od wybuchów i 38 od czasu, gdy Tegan, zmęczona doświadczania śmierci i zniszczenia, uciekła do Docklands (dzielnica Londynu). Ludzie mogą się zmienić przez parędziesiąt lat, stając się mniej żądni przygód lub mniej zapalczywi. Zatem jak mają się te dojrzałe kobiety do postaci, które znamy? Czy Tegan, która opisała się kiedyś „po prostu chodzącymi ustami”, złagodniała?

Jak mówi Janet:

Fani byliby chyba naprawdę rozczarowani, gdyby tak się stało. Nikt nie chce wyluzowanej Tegan! Jest tam, żeby wierzgać przeciwko ościeniowi, jak mówi biblijny cytat[1]Po angielsku cytat ten brzmi kick against the pricks, co jest powiedzeniem oznaczającym „walić głową w mur”..

Sophie Adres mówi z namysłem:

To trochę jak my wszyscy, naprawdę. Nie rozwijamy przypadkiem naszej osobowości aż osiągniemy trzy lata lub coś takiego? Potem kształtują nas doświadczenia. Mogę dostrzec, że gdy miałam około 20-25 lat naprawdę stałam się osobą, którą jestem teraz. Chyba jedynie udaję, że jestem dorosła!

Myślę, że istnieje nieodłączna część postaci, którą jest Ace, a następnie może być wierzchnia warstwa czegoś bardziej wyrafinowanego. Ale pod nią, tak jak w życiu, wszyscy jesteśmy tymi samymi ludźmi [co kiedyś].

Ace w bomberce w The Power of the Doctor

Jednym ze sposobów, na które podstawowa Ace-owatość ujawnia się jest jej gotowość do spuszczania łomotu. Każdy, kto zatrzymywał zwiastun na każdej pojedynczej klatce, zauważy Daleka eksplodującego w deszczu iskier i postać noszącą płaszcz pokryty łatami – kultową kurtkę bomberkę Ace. Jest to prawdziwa część garderoby, którą aktorka posiada do dzisiaj. Sophie wspomina:

Kiedyś [producent] John Nathan-Turner na koniec zdjęć powiedział mi i Sylvestrowi: „Możecie równie dobrze zabrać ze sobą kostiumy do domu, bo prawdopodobnie zostaniecie poproszeni o pojawienie się osobiście przed następnym sezonem”. Zastanawiam się czy wiedział, że kolejny sezon nie nastąpi i chciał, żebyśmy byli strażnikami tych kostiumów. Dlatego zabrałam moją kurtkę, która przeleżała w mojej szafie przez te wszystkie lata.

Gdy miałam pierwsze spotkanie Chrisem, powiedziałam: „Wciąż mam swoją kurtkę…”. On na to (wzdycha): „Masz ją? Chętnie zobaczymy twoją kurtkę!”. Dlatego na pierwsze przymierzanie kostium zabrałam ją ze sobą do Cardiff. Ray Holman zapytał: „Możemy ją pożyczyć, by zrobić kopię?”. A ja odpowiedziałam:”A po co? Po prostu użyjemy tej kurtki. Tylko będziesz musiał doszyć z powrotem naszywki”.  One ciągle odpadały.

Przykleiliśmy je super klejem – miałam plastry z tyłu kurtki. Przyczepili je z powrotem przezroczystą nylonową nicią i dalej odpadały. W każdym razie to właśnie zrobił. Nie sądzę, żeby można to było jakoś ogarnąć, bo nie można tego uprać ani nic podobnego. Kurtka musi nieco śmierdzieć!

Patrząc na tamten moment ze zwiastuna, na myśl przychodzi klasyczne starcie Ace i Daleka z Remembrance of The Daleks„. W połączeniu z widokiem tych towarzyszek broni, która strzelają z wielkich karabinów, wydaje się, że w odcinku może być dużo akcji. Protokoły zachowania tajemnicy są tak ścisłe, że można by oczekiwać, że na czołach aktorek pojawią się czerwone kropki z broni snajperów, ale czy można nam coś zdradzić o skali odcinka? Pierwsza mówi Janet Fielding:

Wielka, wielka, wielka, wielka, wielka! W te 90 minut wiele upakowano. Naprawdę, to 90 minut wypełnione akcją. Bardzo ekscytująco.

Sophie Aldred dodaje:

To wspaniała, rozległa historia. Musiała mieć Daleków, Cybermenów, Mistrza i dwie towarzyszki z przeszłości. Doprawdy nie wiem, jak Chris to wszystko tam wepchnął.

Wygląda na to, że za spory element akcji odpowiada Sophie Aldred:

Chciałam pokazać, że kobiety w pewnym wieku są widoczne. Że ciągle tak naprawdę dalej mamy w sobie to coś. Chciałam pokazać, że kobiety w moim wieku wciąż mogą być zadziorne, wysportowane i bojowe jak zawsze.

Wydaje się, że ten sam sposób myślenia przyjęły Linda Hamilton (wróciła jako Sarah Connor w ostatnim Terminatorze) i Jamie Lee Curtis („Halloween zabija” i czy nadchodzący film na podstawie serii gier Borderlands), które kopią tyłki po sześćdziesiątce.

Tak, zdecydowanie.  Podoba mi się pomysł bycia bohaterką kina akcji, jeśli się chce. Niektórzy nie chcą być taką osobą. Jednak Ace zdecydowanie chce, wiem to.

Czy możemy więc oczekiwać, że zobaczymy obie kobiety rzucające się prosto w akcję?

Ujmijmy to w ten sposób: był momenty, gdy mówiłam każdemu na planie: „Powiedziałam Chrisowi Chibnallowi, że chciałabym wykonywać wszystkie biegi, skoki czy akrobacje kaskaderskie, tak samo jak kiedyś”. A Janet, która stała obok mnie, powiedziała (mówi z australijskim akcentem):”Wielkie dzięki. To dlatego musimy robić to i tamto?”

Zarówno Ace i Tegan znają Mistrza, szczególnie Tegan, której ciotka została zabita przez niego kompresorem tkanek. Przypuszczalnie zespół produkcyjny mógł się tym trochę pobawić? Jak wyjaśnia Fielding z zaciśniętymi ustami:

Mogli, rzeczywiście. To może być częścią scenariusza.

Sophie wyjaśnia:

To nie jest jakaś nieodłączna część [scenariusza]. Mistrz jest bardzo istotną częścią fabuły, ale z punktu widzenia Tegan i Ace niekoniecznie należy on do przeszłości.

Praca z Sachą Dhawanem musiała różnić się od współpracy z Anthonym Ainleyem. Opowiada o tym Janet Fielding:

Cóż, Anthony naprawdę był z innej epoki, bo jego ojciec był wielkim aktorem. Henry Ainley był wielką gwiazdą. Dlatego nawiązywał do początków XX wieku. Tymczasem Sacha to bardzo współczesny aktor. Myślałam, że Ant był bardzo dobry – był bardzo złowieszczy. Ale nie miał tego niezrównoważenia, które ma Sacha, co jest tak bardzo przerażające.

Sophie Aldred również była pod wrażeniem:

Oglądanie Sachy przy pracy było nie z tego świata. Mnie i Janet zaparło dech w piersiach, bo on eksperymentuje – trochę odkrywa dopiero na miejscu. Za każdym ujęciem robił coś nieco inaczej, by dać reżyserowi coś innego, z czym można pracować.

Obie aktorki chwalą również główną aktorkę – Jodie – i powitanie, jakie otrzymały, choć przeżycie to było nieco zmniejszone niż normalnie. Jak wyjaśnia Fielding:

Nie było żadnych spotkań towarzyskich z powodu COVID-u. Jednak atmosfera na planie była bardzo przyjacielska.

Sophie Aldred potwierdza:

Jodie jest fantastyczna. Atmosfera, którą stworzyła na planie była zabawna, żywa, naprawdę pełna żartów i autentyczna. Dlatego były momenty, gdy, wiecie, mówiła: „Jestem naprawdę smutna”. Nie dostałyśmy stron scenariusza o regeneracji albo ostatnich kwestii [Jodie i Mandip]. Nie byłyśmy w to w ogóle zaangażowane. Ale to było bardzo poruszające.

Jodie jest tak otwarta i tak serdeczna, że było naprawdę cudownie przebywać z nią. Była podekscytowana historią. Jako aktorka przyzwyczajasz się do pójścia dalej. Dlatego nie było aż tak smutno. To było naprawdę radosne przeżycie, całość, w dużej mierze napędzane przez Jodie.

Oby to wszystko znaczyło, że Jodie dostanie godne pożegnanie.

źródło: SFX listopad 2022


The Power of the Doctor to ostatnia przygoda w Whoniwersum nie tylko dla Jodie Whittaker jako Doktor, ale też dla Mandip Gill jako Yasmin Khan i Johna Bishopa jako Dana Lewisa. W odcinku wystąpią także wspomniani w wywiadzie Sacha Dhawan jako Mistrz, Sophie Aldred jako Ace, Janet Fielding jako Tegan, a do roli Ashada powróci Patrick O’Kane.

The Power of the Doctor ma mieć brytyjską premierę na BBC One w październiku – między 21 a 29 października, jednak prawdopodobny wydaje się 23 października jako że to rocznica istnienia serialu. O polskiej premierze nie wiemy jeszcze nic.

Przypisy

Przypisy
1Po angielsku cytat ten brzmi kick against the pricks, co jest powiedzeniem oznaczającym „walić głową w mur”.


Fan Dwunastego, Dziesiątego i Jedenastego. Planuje pewnego dnia obejrzeć całe Classic Who. Do redakcji Gallifrey.pl dołączył w 2019 roku, a od 2020 jest redaktorem naczelnym. Nałogowy czytelnik (do tego stanu doprowadził go m.in. Harry Potter), chętnie ogląda seriale i filmy fantasy oraz sci-fi. Filmy Marvela są mu nieobce, komiksowo woli jednak DC. Chętnie zagra w gry (zarówno planszowe jak i komputerowe) i ucieknie z pokoju zagadek. Z wykształcenia robotyk, z zawodu programista baz danych.

Gallifrey.pl  wszystko o serialu Doctor Who

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *