Czas przekonać się, jaki to złowieszczy plan mają pani Flood i Rani, co takiego wydarzy się 24 maja i co ma z tym wszystkim wspólnego Conrad… W dodatku w odległości 160 lat czeka tajemniczy członek Trójcy Nieświętej. Kto to będzie? I jak Doktor poradzi sobie tym razem? Jakie skutki wywoła Wojna Rzeczywistości? Uwaga! Premiera ostatniego odcinka sezonu, The Reality War – zapewne ze względu na ważne, spoilerowe wydarzenia – wyjątkowo będzie mieć miejsce równolegle na iPlayerze, Disney+, BBC One oraz w wybranych kinach w Wielkiej Brytanii. Oznacza to, że odcinek w Polsce pojawi się 31 maja o godzinie 19:50 czasu lokalnego. Będzie to najdłuższy do tej pory odcinek obecnej ery serialu – potrwa godzinę i 6 minut.

AKTUALIZACJA: Tekst uaktualniliśmy o nowe fotosy i wypowiedzi RTD i obsady – znajdziecie je na końcu tekstu. Kliknijcie w link, aby przewinąć artykuł do nowej części.

Występują: Ncuti Gatwa, Varada Sethu (Belinda Chandra), Millie Gibson (Ruby Sunday), Jonah Hauer-King (Conrad Clark), Atilla Akinci (Otto Zufall), Leni Adams (Violett Zufall), Sienna-Robyn Mavanga-Phipps (Poppy), Bonnie Langford (Melanie Bush), Ruth Madeley (Shirley Bingham), Jemma Redgrave (Kate Lethbridge-Stewart), Susan Twist (Susan Triad), Alexander Devrient (pułkownik Christofer Ibrahim), Nila Aalia (Lakshmi Chandra), Josephine Lloyd-Welcome (Devika Babu), Anita Dobson (pani Flood), Hermon Berhane (Val Balham), Sam Lawton (Winnie Petheridge), Joshua J Parker (Brian Dale),  Michelle Greenidge (Carla Sunday), Angela Wynter (Cherry Sunday)

Dodatkowo w Reality War pojawią się: Aidan Cook (The Vlinx), Yasmin Finney (Rose Noble)

Scenariusz: Russell T Davies

Reżyseria: Alex Sanjiv Pillai

W SKRÓCIE…

John Smith i jego żona Belinda Chandra budzą się w swoim rodzinnym domu razem z ich córką pozornie normalnego dnia: oglądają Conrada Clarka w telewizji i siadają do śniadania, zanim Smith pójdzie do pracy. Jednak gdy Ruby Sunday pojawi się u ich progu kwestionując tożsamość Smitha, to tylko kwestia czasu, gdy prawda zostanie ujawniona. Tylko czym jest Świat Życzeń? I co czeka w Niższym Świecie?

CYTAT Z ODCINKA:

Doktor: Stoły tego nie robią.

Przez ostatnie tygodnie odbyliśmy niesamowitą podróż TARDIS. Zaczęła się tak, jak część niesamowitych historii w serialu – od porwania. Zostaliśmy potem wrzuceni w wir czasu, odbiliśmy się od 24 maja 2025 roku i zostaliśmy wysłani na mnóstwo przygód. Spotkaliśmy żywą animowaną postać. Stoczyliśmy bitwę ze starym wrogiem, a nawet wzięliśmy udział w Międzygwiezdnym Konkursie Piosenki. Zatrzymaliśmy się też na chwilę, żeby zerknąć, co słychać u Ruby Sunday. To była dopiero podróż do domu, a jeszcze nie dobiegła ona końca.

Wiemy już, kim jest Rani. Po latach teorii o powrotach Władczyni Czasu, Rani tym razem naprawdę wróciła grana (po bigeneracji) przez Anitę Dobson i Archie Panjabi, siejąc spustoszenie po raz pierwszy od lat 80. Ale to nie wszystko! Susan, wnuczka Doktora, nieobecna na naszych ekranach od The Five Doctors z 1983 roku powróciła do Whoniwersum. Chyba, że wliczymy Dimensions in Time, charytatywny skecz. Wtedy obie Władczynie Czasu pojawiły się ostatnio w 1993 roku, przynajmniej na ekranie. Ale to wciąż ponad 30 lat! Nadążacie? Bo to nie koniec rewelacji!

Doktor mieszka teraz z Belindą, a Mel Bush jest ich sąsiadką. Wszyscy są gotowi do obchodów Dnia Majowego 24 maja i okropnie dużo kubków ulega stłuczeniu. Och, do tego ogromne kościane stwory górują nad Londynem, wędrując po horyzoncie miasta. A jak wpisuje się w to wszystko Conrad Clark, były (nieprawdziwy) chłopak Ruby i zagorzały zwolennik teorii spiskowych, ostatnio widziany w Szczęśliwym Dniu? Już to brzmi zwariowanie, a nie dotarliśmy nawet do sedna! Jak mówi Russell T Davies:

To dzika jazda. Bardziej niż kiedykolwiek przedtem. To epicka historia, która staje się bardzo osobista bardzo szybko. Przybiera nieoczekiwane obroty.

Stawka jest wysoka, jedna z najwyższych w serialu. Jak można podsumować finał w trzech słowach?

Wielki, nowy i intymny. Są wielkie niespodzianki. Ze strony Doktora jak i dla Doktora. Niektóre wstrząsną lore Gallifrey. Inne zrekontekstualizują Doktora, Rani i ich relację.

Dlaczego Davies zdecydował się przywrócić Rani?

To klasyczny wróg Doktora. Kiedykolwiek wprowadzasz jakąś kobietę do Doktora Who, pół internetu zdaje się przypuszczać, że to Rani. Czasami musisz się z tym po prostu pogodzić. Myślę, że jest świetan na dwa sposoby. To znany klasyczny złoczyńca, jeśli ją znasz. Jednocześnie nie jest na równi z Mistrzem, Cybermenami czy Dalekami – jest po prostu odrobinę bardziej niszowa. To dobrze. To pozwala jej zostać nową postacią dla nowszej widowni, nie jest obciążona ciągłością. Nie spędzamy zbyt wiele czasu wyjaśniając dokładnie co robiła w The Mark of The Rani. Jest dość pozbawiona ciągłości.

To jeden z tych przypadków, gdzie można pomyśleć, że mogliśmy po prostu stworzyć nowego Władcę Czasu i obsadzić Archie Panjabi. To byłoby cudowne. To byłoby świetne. Ale nazwanie jej Rani prowadzi nas to rozmowy o postaci. Kieruje niektóre dzieci do iPlayera, gdzie odkryją świetne historie z Colinem Bakerem i Sylvestrem McCoyem.

Co Davies może powiedzieć o Rani widzom, którzy nie są zaznajomieni z jej historią z Doktorem?

To jeden z wrogów Doktora. Jest nieco bardziej interesująca niż po prostu dlatego, że jest zła. Jest naukowczynią, która zawsze była bardziej amoralna niż niemoralna. Zrobi wszystko dla nauki. W tej historii odkrywamy, że przeprowadza swój największy eksperyment na szeroką skalę. Do tego wraca do uniwersum, które się kompletnie zmieniło. Nie ma żadnych Władców Czasu. Doktor sądzi, że jest ostatni. To daje jej znacznie większą arenę do gry. Rzadko operowała wcześniej na tak kosmiczną skalę, a to daje nam szansę, by zwiększyć jej skalę.

Była niegdyś grana przez Kate O’Marę, która była świetną, naprawdę świetną aktorką. Była swojego czasu bardzo znana. Opuściła Wielką Brytanię i stała się częścią imperium Dynastii, gdzie grała siostrę Joan Collins, Caress.

A także bardzo otwarcie i szczerze występowała dużo w telewizji, by zarabiać pieniądze na swoją firmę, która wystawiała Szekspira na scenie. Była cudowną kobietą i szkoda, że jej nie znałem. Zadedykowaliśmy odczyt próbny tego odcinka Kate O’Marze.

Od Świąt w 2023 roku fani tworzyli przeróżne teorie (takie jak te pod koniec sezonu 1 i przed obecnym), podążając za najdrobniejszymi wskazówkami, które mogły zostać rozsiane po erze Piętnastego. Niektóre z tych wątków w końcu się ze sobą połączą w finałowych epizodach. RTD o swoim podejściu do pisania tegorocznego finału mówi następująco:

Tym razem wplatałem w historię mnóstwo wątków. Po emisji ostatniego odcinka serii, będziecie w stanie zobaczyć, jaki bardzo zatoczyliśmy pełne koło. Jak opłaciły się pewne elementy z Kościoła na Ruby Road. Finał nagradza wiernych fanów, ale jest też ekscytujący dla nowych widzów.

Przy czym jak wiemy, na końcu jest zawsze twist. Russell daje wskazówkę:

Będzie wiele rzeczy, których nie zgadniecie, dopóki nie obejrzycie epizodu 8. Nawet pod koniec odcinka 7 będziecie mieć wrażenie, że dzieje się coś innego.

A propos teorii i zataczania koła, o którym wspomina Russell – niektórzy fani stwierdzili, że Rani na powyższym zdjęciu wydaje się nosić podobny płaszcz, co matka Ruby w Kościele na Ruby Road. A przynajmniej postać, która przyniosła Ruby do kościoła. Czy istnieje między nimi jakieś powiązanie? Na tę teorię zareagowała Millie Gibson:

Widziałam to wczoraj. Dosłownie stwierdziłam, że [fani] są tacy sprytni! Nie mogę powiedzieć, że coś takiego się stanie, ale mogę powiedzieć, że wszystko jest połączone.

A więc Millie Gibson znalazła wspólny język z Dirkiem Gentlym! A jak ocenia ona finał?

Russell zgotował niesamowity finał. Myślę, że w Wish World jest wszystko, czego Whovianin by sobie życzył!

Doktor nie mógłby sobie poradzić z tym wszystkim, gdyby nie jego przyjaciele. Belinda, Ruby, Mel i UNIT są pod ręką, by pomóc. Jak mówi RTD:

Wyglądają oni trochę na niewinnych widzów kosmicznej bitwy, ale jest to znacznie bardziej skomplikowane.

Ostatni epizod ma podkreślić trzy główne osobowości tej ery, łącząc je ze sobą, podobnie jak było to w przypadku połączenia sił przez sprzymierzeńców Doktora w The Stolen Earth/Journey’s End.

Ruby Sunday – pierwsza towarzyszka Piętnastego Doktora grana przez Millie Gibson jest na czele.

Millie dostała do zagrania naprawdę spore rzeczy. W The Reality War jest najlepsza scena, którą kiedykolwiek zagrała. Wszyscy dostają świetne momenty, ale kiedy uwaga skupia się na Ruby w niespodziewanej chwili, jest absolutnie wspaniała. Rządzi na planie tak, że nie zgadlibyście, że ma 20 lat.

To nie znaczy, że nie zobaczymy najnowszej towarzyszki Doktora, Belindy Chandry granej przez Varadę Sethu.

Ma ona scenę poświęcenia, które tak bardzo łamie serce i jest takie odważne. To wszystko, czego byście się spodziewali po świetnej towarzyszce. Możecie usłyszeć jak wspaniały panteon złożony z Rose Tyler, Sary Jane Smith i Susan Foreman bije jej brawo poprzez dziesięciolecia!

A co z Ncutim Gatwą, który wyniósł Piętnastego Doktora na nowe wyżyny w tym sezonie?

Dla niego jest to najbardziej osobiste i rozdzierające serce. Jest najcięższe. Boże, możesz dać temu aktorowi do zagrania wszystko, a on to zrobi śpiewająco.

W tegorocznym finale znalazło się miejsce na wiele historii Doktora Who. Wpleciono nawiązania, które mają zadowolić wieloletnich widzów, łącząc ze sobą wiele części Whoniwersum – na sposób, który może przypominać niektóre filmy Marvela. To ma sprawić, że finał będzie sprawiał wrażenie nowego – pomimo eksploracji lore serialu, bo te doktorowe pomysły w pełni rozumieją bogactwo serialu z punktu widzenia nowej widowni. Finał ma robić to, co Doktor Who robi najlepiej – być jak film z ogromnymi pomysłami, pozostając wiernym temu samemu przytulnemu serialowi, który znamy i kochamy.

Gdy źródłowy tekst z DWM powstawał, finał jeszcze nie był ukończony. Na dwa dni przez premierą Luxa,  RTD opowiadał o stanie odcinka:

Musiałem obejrzeć wczoraj w hotelu w Londynie ostateczny montaż odcinka 8. Ciągle go kończymy, a jest środek kwietnia! Oglądałem go o drugiej w nocy, spisując ołówkiem notatki w hotelowym zeszycie. Dzisiaj więc, 17 kwietnia, będziemy zatwierdzać ostateczny montaż. Robimy to w ostatniej chwili!

Sytuacja ta wynikła nie tylko ze względu na skomplikowane i „wspaniałe” efekty specjalne w The Reality War, ale także kompozytor Murray Gold zachorował na zapalenie wyrostka robaczkowego. DWM uspokaja, że z muzyczną legendą jest teraz wszystko w porządku.

Spowodowało to pewną obsuwę w naszych planach. To Murray Gold, więc wszyscy czekali!

To będzie pierwszy od czasu Kościoła na Ruby Road odcinek z ekskluzywną premierą na BBC One, co oznacza rzecz wspomnianą wyżej – epizod nie wyląduje na iPlayerze i Disney+ przed premierą telewizyjną. Jak za dawnych czasów.

To wielka premiera BBC i wszyscy poruszyli niebo i ziemię, żeby mogło to mieć miejsce. The Reality War zostanie pokazany również w niektórych kinach, bo będzie dużo wstrząsów i niespodzianek!

A oto ostatnie przesłanie RTD, zanim zapniemy pasy i odjedziemy w kierunku Wish World:

Myślę, że w przypadku finałów to czas przestać martwić się o nowość i dobrze bawić się na tym, co będzie. Finał jest po to, by powiedzieć: „ten serial ma 62 lata i patrzcie, jakie świetne przyjęcie urządziliśmy”.

Nadchodzi kres końca naszej podróży okrężną drogą do 24 maja. Dajcie znać w komentarzach, czego spodziewacie się po finale! Oczekiwanie na pierwszą część finału umilą fotosy:

AKTUALIZACJA – THE REALITY WAR

Doktor, Belinda i Ruby muszą się zjednoczyć w celu uratowania jednego niewinnego życia. Czy tajemnice na poziomie minus 10 Wieży UNIT-u kryją odpowiedź?

Russell T Davies napisał kilka postów i komentarzy o The Reality War na Instagramie. W jednym z nich zadał te pytania:

Kościany Pałac. Po co ten zegar? Dlaczego pieczęć Rassilona? O co chodzi z Kościostworami?

Wygląda na to, że poznamy odpowiedzi nie tylko na te pytania – w komentarzach RTD potwierdził, że w odcinku poznamy wyjaśnienie stojące za bigeneracją. Z kolei w poście o Rani showrunner zastanawiał się, czy Mel i Rani się spotkają (biorąc pod uwagę, że ich poprzednie spotkanie w Time and Rani do miłych nie należało, to może to być ciekawa interakcja).

Archie Panjabi w wywiadzie dla TV Times wyjaśniała motywy Rani:

Nie uważa się za złoczyńcę. Postrzega siebie jako genialnego naukowca z misją. Jest całkowicie oderwana od jakiejkolwiek moralności, więc zrobi cokolwiek trzeba, by ją wypełnić. Podczas gdy Doktor ratuje Wszechświat, Rani rozkłada go na czynniki pierwsze.

Z kolei w wywiadzie dla BBC, aktorka powiedziała więcej o relacji łączącej Rani i panią Flood:

[Obie Rani są] zjednoczone w celu swojej misji, ale ich dynamika nie jest zbytnio subtelna. Rani jest przywódczynią, a pani Flood stoi za nią. Prawdziwa zabawa zaczyna się, gdy widzimy jak te dwie postaci są same i zmieniają się w kłócące się siostry.

[Rani] jest genialna, nie kłania się nikomu i nie ma żadnego kompasu moralnego. Jest dziką siłą, spali wszystkich i wszystko, żeby dostać to, czego chce. Tańczy z chaosem, jakby to było jej prawo z racji urodzenia. Widzimy jak Władca i Władczyni Czasu stają naprzeciw siebie w pojedynku o wysoką stawkę. Kto wygra? Kto zwycięży? Nigdy nie wiesz, co stanie się dalej. Finał jest jak rozgrywka dwojga szachistów – kto wykona ostatni ruch i zrobi szach-mat?

Z kolei Anita Dobson mówi, że „właściwa Rani” Archie może się taką wydawać tylko z perspektywy swojego wcielenia:

Niezależnie czy to prawda, czy ma duże ego, mamy na to tylko jej słowo. A jest tutaj przecież tylko dlatego, że [Pani Flood] to zaaranżowała.

Dzielą one ambicję, ale różnią się podejściem. Ona ma takie w stylu: „ja zajmę się prasą, ty zrób brudną robotę w laboratorium.” Koniec końców widzę [panią Flood] jako osobę, która czyni rzeczy możliwymi. Uwielbia potęgę, ale nieszczególnie chce być na linii frontu. Ułatwi i umożliwi realizację planów osobie u władzy, by realizować swoje własne plany, ale wycofa się w ostatniej chwili, by to tamta osoba poniosła konsekwencje.

Wiele osób po zakończeniu Świata na życzenie zastanawiało się czy powrót Omegi faktycznie nastąpi, czy też będzie to jedynie zagrożenie, które Doktor będzie próbował powstrzymać, a samego złowrogiego Władcy Czasu osobiście nie zobaczymy. Millie Gibson w wywiadzie dla Radio Times stwierdziła:

Jest przerażający… Myślę, że ludzie będą naprawdę zszokowani.

Czyli wygląda na to, że go zobaczymy! Ciekawe czy podobnie jak Sutekh, zmieni swój wygląd względem klasycznych odcinków (powyżej kadr z The Three Doctors)?

Millie Gibson opisuje też motywy Rani stojące za chęcią odnalezienia go:

Rani prawie czci Omegę. Myślę, że to naprawdę fajna dynamika między złoczyńcami. Im ich więcej, tym lepiej! Dlatego to największa bitwa dla DTokora – musi pokonać dwoje ze swoich największych wrogów!

Oto porcja fotosów z ostatniego odcinka bieżącego sezonu:

źródło: Doctor Who Magazine #617, doctorwho.tv, Radio Times, CultBox

Wish World ukaże się 24 kwietnia o godzinie 9:00 na platformie Disney+. Pełną listę anglojęzycznych tytułów bieżącego sezonu Doktora Who wraz z datami premiery znajdziecie pod tym linkiem, a wszystkie teksty dotyczące tego sezonu znajdziecie tutaj. Już teraz zapraszamy do TARDISawki i na naszego Discorda, gdzie w wątkach spoilerowych mają miejsce poodcinkowe dyskusje!