Recenzje Time Lord Victorious: The Enemy of My Enemy

Znowu? Znowu? ZNOWU?” Te właśnie słowa krzyczałem podczas początkowych minut nowej części sagi Time Lord Victorious, słuchowiska The Enemy of My Enemy z Ósmym Doktorem. Kolejna przygoda z Dalekami udającymi dobrych? Przecież to było już wałkowane tyle razy! Jak się jednak okazało, dokładnie tyle było mi do szczęścia potrzebne.

Po wydarzeniach z He Kills Me, He Kills Me Not, Ósmy Doktor trafia na statek pełen Daleków. Poznaje tam nowy kwiat mieszkańców Skaro, Daleków Pierwszego Stratega i Egzekutora. Zarówno oni, jak i pozostałe puszki, pogrążeni są w panice z powodu tego, jak cały Wszechświat z nieznanych przyczyn ulega dziwacznemu przeobrażeniu. Zmiany mogą wkrótce objąć Skaro, dlatego dowódcy Stratega rozkazali mu zawiązać sojusz z Doktorem. A ten musi się z kolei zgodzić, bo najpewniej następne będą Gallifrey oraz Ziemia. I tylko sojusz Władcy Czasu z jego najbardziej zajadłymi wrogami ma szanse na odnalezienie źródła anomalii. Pierwszy trop prowadzi na planetę Wrax, w pierwotnej linii czasu kompletnie opustoszałą, w nowej – tętniącą życiem. Dalekowie obiecują jej mieszkańcom pokój (taaa, jasne…), ale Wraxianie wyraźnie coś ukrywają…

https://vignette.wikia.nocookie.net/tardis/images/2/26/The_Enemy_of_My_Enemy_%28audio_story%29.jpg/revision/latest?cb=20200602234830

Jeśli znasz, Drogi Czytelniku, inne moje recenzje słuchowisk Time Lord Victorious to wiesz, że bardzo zwracam w nich uwagę na to, jak bardzo fabuła danej produkcji jako taka ma związek z głównym wątkiem. Muszę przyznać, że tutaj byłem pod wrażeniem: wszystko jest mniej lub bardziej powiązane z TLV (Wraxianie powstali na skutek czaso-maso zmian, które są swoistą osią sagi; to, co ukrywają ma związek z jej głównymi antagonistami, Kotturuh; itp.), a jednocześnie można śmiało słuchać tej przygody bez znajomości poprzednich – tych kilka drobnych niuansów może umknie, ale nie przeszkodzi w zrozumieniu fabuły, a zakończenie na pewno zachęci do sięgnięcia po kolejne produkcje. Jest tak, jak obiecywano w licznych zapowiedziach.

https://i.ibb.co/vZBDbFC/just.jpg

Świetnie wypadł w tej przygodzie Doktor, pokuszę się nawet o stwierdzenie, że esencjonalnie. Cały konflikt, jaki narósł podczas jej trwania, rozwiązał czystą dyplomacją, odnosząc się też niejako do filozofii. Czym jest życie? Czym jest śmierć? Kto ma prawo o nich decydować? Stawiając takie pytania uniknął przemocy i rozlewu krwi. Chociaż czy na pewno? Tak czy inaczej, pod koniec tej historii Dalek Pierwszy Strateg mówi: „Nie wolno nam zlekceważyć Doktora, choć on zlekceważył nas”. Muszę przyznać, że i ja zlekceważyłem tę konkretną puszkę ze Skaro jako antagonistę. To znaczy wiedziałem, że coś knuje, to była, cytując klasyka, oczywista oczywistość, ale pojęcia nie miałem, że jego plan będzie aż tak skomplikowany i długofalowy. Poważnie, do jego końca droga jeszcze (hehe) daleka. Zupełnie jakby wewnątrz pancerza z Dalekanium siedział lubujący się w intrygach Siódmy Doktor.

No, ale żarty na bok. Czy w tej beczce miodu jest jakaś łyżka dziegciu? Jest, ale nieduża. Kluczowy wybór, przed którym staje w pewnym momencie Doktor, jest trochę sztampowy, już kilka razy naszego herosa spotkała (i spotka, w przyszłych dla Ósmego wcieleniach) konieczność podjęcia bardzo podobnej decyzji. Ze względu też na krótkość słuchowiska Wraxianie nie należą do najbardziej rozbudowanych antagonistów, a ich powtarzana w kółko mantra „Jesteśmy jednym” nie ma wyraźnego związku z ideologią, którą wyznają.

No i co, to chyba będzie już wszystko. Mimo drobnych problemów The Enemy of My Enemy to prawdziwa perła. Może trochę za mała, czytaj za krótka, ale perła. Otrzymuje ode mnie ocenę 9/10, gorąco polecam wysłuchać. Nie zawiedziecie się!

Słuchowisko możecie kupić w formie do pobrania, lub płyty CD na stronie BigFinish.



Miłośnik Siódmego Doktora i wszystkiego, co ogólnie rzecz biorąc moffatowe. Gra w „Magic: The Gathering” w formacie Limited i z miejsca lubi każdego, kto przyjmuje do wiadomości prosty fakt, że Lobo to najlepsza postać w historii komiksu. Chciałby zobaczyć jako Doktor Maimie McCoy. Prowadzi kanał na YouTubie „Ja, Dominek”, gdzie recenzuje produkty ze świata „Doktora Who” (głównie uniwersum rozszerzonego). W realu właściciel szkoły języka angielskiego i wiedzy o społeczeństwie.

Gallifrey.pl  wszystko o serialu Doctor Who

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *