Plotka: Czternasty Doktor i 60-lecie serialu

Z racji plotek o odejściu Jodie nieuniknionym stają się spekulacje, kto może zostać Czternastym albo Czternastą Doktor. Mamy dla Was garść plotek na ten temat, ale nie tylko.

Według doniesień The Sun po Trzynastej Doktor mielibyśmy zobaczyć Czternastego, w którego miałby się wcielić Olly Alexander. Aktor jest znany z serialu “Bo to grzech” (It’s a Sin).

ollie alexander - następny Doktor?

Według tabloidu aktor miałby rozmawiać z producentami BBC na temat wcielenia się w jakąś rolę w serialu science-fiction. Ponadto według źródła to Russell T. Davies (twórca serialu “Bo to grzech”) miał przeforsowywać pomysł, by to Alexander objął kultową rolę. Jak powiedziało źródło:

Olly jest bardzo blisko ogłoszenia go nowym Doktorem. Negocjacje są w zaawansowanej fazie.

Był mocno promowany do tej roli przez Russella, z którym pracował blisko przy innych projektach. Russell był pod wrażeniem jego pracy i czuł, że świetnie pasowałby na Doktora. To się naprawdę dzieje, on musi po prostu jeszcze trochę milczeć na ten temat, aż do zakończenia negocjacji.

To, co uwiarygadniałoby te doniesienia, to fakt, że zarówno RTD jak i Barrowman faktycznie publicznie ciepło wypowiadali się o takiej kandydaturze jeszcze niedawno. Także jeszcze w kwietniu sam Olly Alexander wypowiedział się na ten temat:

Cóż to by była za niesamowita rola, ale nie sądzę by to się zdarzyło w najbliższym czasie.

Należy jednak pamiętać, że po ogłoszeniu odejścia Capaldiego w 2017 roku brukowce i serwisy plotkarskie zapewniały, że według ich źródeł Trzynastym Doktorem zostanie Kris Marshall. Jak dobrze wiemy, ta plotka się nie sprawdziła, zaś Trzynasty Doktor okazał się Trzynastą. W związku z tym podchodzenie z rezerwą do tych doniesień jest wskazane. Szczególnie, że na plotki odpowiedziała agentka aktora, Martha Kinn, pisząc na Instagramie, że “to po prostu nieprawda”. Jak powiedziała redakcji Radio Times:

Mimo, że z Ollym często kontaktują się Cybermeni, muszę niestety eksterminować te spekulacje. Wprawdzie miło zobaczyć, że jest zainteresowanie taką regeneracją, ale to po prostu nie jest prawda.

Jakkolwiek Daleko od oczekiwań i dziwnie może to brzmieć, Olly skupia się na muzyce[1]Olly Alexander jest muzykiem i tworzy pod pseudonimem Years & Years. Jego ostatni singiel Starstruck ukazał się w kwietniu. na tę chwilę.

Wygląda na to, że albo faktycznie negocjacje są zaawansowane i nie wolno jeszcze potwierdzić nowego Doktora, albo jednak Olly Alexander nie zostanie jednak Czternastym. Nie byłby to pierwszy raz w tym roku, gdy plotki dotyczące najbliższej przyszłości serialu zostały zdementowane. W marcu bowiem pojawiły się doniesienia o możliwym powrocie Donny w 13 serii, ponieważ podobno dostrzeżono Catherine Tate w Liverpoolu w tym samym czasie, co obsadę “Doctor Who”. Jednakże jej przedstawiciel uciął spekulacje:

Potwierdzam, że Catherine zdecydowanie nie ma w Liverpoolu a także na planie “Doctor Who”.

W obu przypadkach BBC nie skomentowało doniesień medialnych.

Co się tyczy 60. rocznicy serialu to jest jeszcze do niej trochę czasu, lecz już zaczynają się pojawiać pierwsze plotki odnośnie planów BBC na tę okazję. Wygląda na to, że pierwsze plany na 2023 rok zaczynają powstawać. I wyglądają one na całkiem spore. Mamy się bowiem doczekać nie pojedynczego odcinka rocznicowego, ale całego sezonu rocznicowego. Odcinki ukazywałyby się co miesiąc, a każdy z nich byłby poświęcony innemu wcieleniu Doktor(a).

Czyżby BBC zainspirowało się propozycjami budowy serialowego uniwersum w stylu MCU, o czym opowiadał RTD? Dokładnie coś w tym stylu wtedy zaproponował:

Powinniśmy mieć dziesięcioodcinkową serię wspólnych przygód Dziesiątego i Jedenastego Doktora. Naprawdę!

Przypadek, czy jednak w jakimś stopniu RTD mógłby maczać w tym palce, świadomie lub nie? Niestety, ponieważ on sam mówił, że nie bardzo chce wracać do pisania “Doctor Who” i w ogóle całego SF, możliwe, że odcinka w takim rocznicowym sezonie od niego się nie doczekamy. Ponadto należy zadać sobie pytanie, czy każdy Doktor miał(a)by swój odcinek. Jeśli tak, to kto zagrałby Drugiego, Trzeciego, Doktora Wojny i Dziewiątego (zakładając, że Eccleston konsekwentnie nie chciałby wrócić na 1 odcinek)? Może aktorzy, którzy wcielili się w inkarnacje grane oryginalnie przez nieżyjących już aktorów w wideo do spektaklu Doctor Who: Time Fracture? Szczególnie, że inkarnacji znamy już więcej niż 12, więc comiesięczne odcinki oznaczałyby, że w nie zobaczylibyśmy wszystkich, albo w którymś miesiącu byłoby więcej odcinków. A może… któreś inkarnacje by się spotkały? Bardzo podoba mi się pomysł na taki rocznicowy sezon. Byłoby to coś innego niż typowy odcinek specjalny. Ciekawe, na ile do przeprowadzenia większego wydarzenia przyczyniły się doświadczenia z Time Lord Victorious? Chętnie bym to obejrzał, szczególnie jeśli odcinki nie byłyby niezależnymi przygodami, ale coś by je łączyło. Jakiś wątek wspólny, którego kulminacja miałaby miejsce w odcinku wyemitowanym na faktyczną rocznicę. Podobną formę miała seria słuchowisk Destiny of the Doctor wydana w 2013 (na 50. rocznicę). Każdy z 11 odcinków opowiadał przygodę innej inkarnacji Doktora. Przygody te wydawały się nie mieć związku, ale w każdej pojawiał się na chwilę Jedenasty z informacją, że on sam mierzy się właśnie z jakąś większą aferą i potrzebuje pomocy, by ją zażegnać. Dlatego poprzedni Doktorzy, prócz tego, że sami już mieli pełne ręce roboty, musieli dodatkowo wykonać jakieś drobne zadanie zlecone przez Jedenastego – zgrać dane z komputera i przekazać do laboratorium, albo ocalić od zniszczenia jakiś artefakt, który po drodze napotkali. W ostatnim odcinku, w którym bohaterem był już Jedenasty, poznaliśmy związek między tymi wszystkimi zdarzeniami, a sam Doktor – dzięki działaniom poczynionym przez poprzedników – zdołał uporać się z tym szerszym problemem. Nie obraziłbym się, gdyby też taka seria dała możliwość powrotu jakimś starym postaciom, np. Susan czy Romanie. Pytanie tylko, czy taki sezon zastąpiłby normalną serię, byłby od niej niezależny, czy jednak stanowiłby jakąś jej kulminację?

Przekonamy się z czasem. Niemniej, jeśli faktycznie BBC już zaczęło planować rocznicę, to wydaje się że o przyszłość serialu w najbliższych latach raczej możemy być spokojni – BBC nie wykonywałoby takiego ruchu, gdyby planowało anulować serial z jakichkolwiek przyczyn. A co Wy sądzicie o sezonie rocznicowym? Oglądalibyście? Których Doktorów i których towarzyszy chcielibyście zobaczyć? A może byliby to jacyś nowi towarzysze? A może Doktor powinien według Was spotkać siebie samego?

Źródła: Radio Times 1 oraz 2, Digital Spy i Doctor Who Page

Przypisy

Przypisy
1Olly Alexander jest muzykiem i tworzy pod pseudonimem Years & Years. Jego ostatni singiel Starstruck ukazał się w kwietniu.


Fan Dwunastego, Dziesiątego i Jedenastego. Planuje pewnego dnia obejrzeć całe Classic Who. Do redakcji Gallifrey.pl dołączył w 2019 roku, a od 2020 jest redaktorem naczelnym. Nałogowy czytelnik (do tego stanu doprowadził go m.in. Harry Potter), chętnie ogląda seriale i filmy fantasy oraz sci-fi. Filmy Marvela są mu nieobce, komiksowo woli jednak DC. Chętnie zagra w gry (zarówno planszowe jak i komputerowe) i ucieknie z pokoju zagadek. Z wykształcenia robotyk, z zawodu programista baz danych.

Gallifrey.pl  wszystko o serialu Doctor Who

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *