Klatka po klatce – co mówi nam zwiastun 1 sezonu?
W piątek ukazał się pełny zwiastun 1 sezonu (serii 14) Doktora Who. Czego możemy się z niego dowiedzieć? Zanim przyjrzymy mu się bliżej scena po scenie, obejrzyjcie go, jeśli jeszcze go nie widzieliście.
Zwiastun obejrzany? No to zaczynamy!
[envira-gallery id="61955"]
Zwiastun zaczyna się od lądowania TARDIS w wieży Avengersów UNIT-u znanej nam z finału odcinków rocznicowych. Warto zwrócić uwagę na iskry. Może jest tu jakieś powiązanie z intrem – Davies w końcu wskazywał, że iskry będą istotne, dlatego zależało mu na pojawieniu się ich w czołówce. Na ujęciu z siedziby UNIT-u widać też Rose Noble (po prawej, ubrana na zielono), nieco bliżej kamery stoi prawdopodobnie Morris (grany przez Lenny’ego Rusha). Widać też jak jeden z żołnierzy salutuje TARDIS. Jest to pułkownik Ibrahim, który wcześniej wraz z Kate witał Czternastego na lądowisku.
Z budki wychodzą oczywiście Doktor i Ruby. „Dajcie mi miłość” – coś, co pasuje do tego Doktora. Potem mamy napis „nowa seria” z kolorkami z plakatów z Piętnastym.
Następne ujęcie, które pokazuje zwiastun, mocno kojarzy mi się z regeneracją Trzynastej. Ponadto widzieliśmy już to miejsce w pierwszym zwiastunie nowego sezonu, tylko z innej perspektywy:
Potem mamy ujęcie z odcinka świątecznego, w którym Doktor po raz pierwszy spotkał Ruby. Widzimy też kontynuację sceny, gdy TARDIS lata w pobliżu wieży UNIT-u.
Sufit mieszkania rodziny Sunday zdecydowanie nie ma szczęścia – tym razem rozwalą go nie gobliny, a sam Doktor. Czy to będzie pierwszy raz, gdy Cherry i Carla zobaczą TARDIS? To całkiem możliwe. Na pierwszym ujęciu widać dekoracje świąteczne (chociażby światełka na telewizorze), a mama Ruby jest ubrana tak samo jak w odcinku świątecznym. Sugeruje to, że albo nie minęło dużo czasu i jest to na przykład fragment pierwszego odcinka, albo po jednej bądź paru przygodach Doktor odstawił Ruby krótko po tym, jak udała się za nim do budki w odcinku świątecznym.
Następnie mamy kilka ujęć z Kościoła na Ruby Road, gdy Doktor zaprosił Ruby do wspólnych podróży. I zaraz po tym mamy serię krótkich ujęć, prezentujących różne kostiumy Piętnastego Doktora:
To jest ewidentnie drugi odcinek, czyli The Devil’s Chord. Ciemne tło i wyeksponowana postać Doktora kojarzy mi się ze sceną spotkania Zabawkarza z Doktorem i Donną. Czy to będzie coś podobnego? Wydaje się, że Doktor i Ruby zostali zabrani gdzieś wbrew własnej woli. Czy to tutaj postać Jinkx Monsoon po raz pierwszy ujawni się Doktorowi?
Jak widać Doktor faktycznie będzie miał wiele kostiumów w nowym sezonie. Oto kolejny, którego jeszcze nie widzieliśmy. Doktor stoi w namiocie. Ciężko ocenić czasy i miejsce, w których się znalazł, ale możliwe, że to jeszcze jeden, inny odcinek (zakładając jeden strój na odcinek).
Po ubiorze Doktora widać, że to ujęcie z odcinka z czasów regencji. Wiemy z wywiadów w DWM, że będzie to odcinek szósty. Ktoś skanuje Doktora, prawdopodobnie po to, by potwierdzić, że to faktycznie on. Ten ktoś zna przynajmniej Dziesiątego. Jego twarz pochodzi z Następnego Doktora (The Next Doctor). Czy będzie to okazja do swoistego cameo poprzednich twarzy Doktora? Miło by było zobaczyć coś w stylu sceny z Jedenastej godziny (The Eleventh Hour). Ale jeśli zostanie pokazany tylko Dziesiąty, to może też wynikać z faktu, że w odcinkach dotychczas dostępnych na Disney+ pojawił się właśnie ten aktor, więc nowy widz najprędzej będzie znać właśnie tego Doktora.
Ciekawe jest też, kto skanuje Doktora. Na pierwszym zwiastunie widzieliśmy, że postać Jonathana Groffa trzyma broń ewidentnie nieprzystającą do czasów, w których toczy się akcja. Doktor powiedział „Classiiiiiic!”. Bardzo możliwe, że to właśnie statek postaci Groffa. Zaś komentarz o klasyku i znajomość twarzy Dziesiątego niektórzy interpretują jako wskazówkę, że Jonathan Groff wciela się w kogoś, kogo bardzo dobrze znamy. I obstawiają Jacka Harknessa!
Następnie mamy kolejne ujęcie Doktora w TARDIS, który najpewniej wyjaśnia Ruby czym dokładnie jest i jak działa, więc może to być kontynuacja sceny z odcinka świątecznego. Oba powyższe fragmenty są nowe, jest też przekładanie wajchy przez Piętnastego z pierwszego zwiastuna, co na pewno będzie w innym odcinku. Widzimy też ujęcie z odcinka świątecznego, gdy pani Flood widzi dematerializującą się TARDIS.
Tutaj chyba coś się stało z mawitacją na pokładzie TARDIS. Widać też, że obecne wnętrze TARDIS będzie miało różne wersje kolorystyczne, nie tylko biel i ciepły pomarańcz, które widzieliśmy wcześniej. To wnętrze zdecydowanie zyskuje na różnych kolorach oświetlenia.
TARDIS w Wirze Czasu. Czy to fragment intra, czy też fragment odcinka, ciężko stwierdzić. Niewątpliwie znowu można zwrócić uwagę na ślad, który pozostawia po sobie TARDIS. Może właśnie takie iskry miał na myśli RTD, a nie to, co było widać w siedzibie UNIT-u?
Ruby i Doktor trafiają do ery dinozaurów. Scena ewidentnie z pierwszego odcinka, prawdopodobnie mająca pokazać możliwości podróży w czasie.
No i klasyk podróży w czasie, czyli efekt motyla. Aż się przypomina ostrzeżenie Dziesiątego, żeby Martha nie nadeptywała na motyle, bo w końcu co one jej zrobiły. Może budzić wątpliwości, jak działają zmiany w czasie, ponieważ wydawałoby się, że nie powinny one zajść tak natychmiastowo, jednak serial już potrafił sam sobie zaprzeczać. Możliwe więc, że w tej erze tak to będzie działać i przede wszystkim Doktor będzie je zauważać – coś jak z mawitacją, z tym że zapewne zostanie to znacznie szybciej odkręcone.
Doktor noszący gwizdek. Ciekawe, czy fabularnie zostanie to jakoś wykorzystane.
Trochę się wyjaśniło odnośnie Księżnej (The Duchess). Zwiastun pokazał nam jej pomagierów, a także ujawnił jej prawdziwą naturę. Niektórzy spodziewali się po postaci Varmy Mistrza lub Rani, ale to raczej nie jest Władczyni Czasu. Lubię gdy serial jest samoświadomy i to widać w następnej scenie, gdy Ruby mówi „Oh my Bridgerton”, bo faktycznie z tym serialem kojarzy się odcinek z czasów regencji.
Kolejna scena to ujawnienie nowej gościnnej aktorki – June Hudson! Jest ona jednak bardziej znana Whovianom jako kostiumografka późnej ery Czwartego. To ona stworzyła jego słynny śliwkowy płaszcz i szalik znany z sezonu 18. Jako pierwsza też użyła pytajników w kostiumie Doktora; zrobiła to niechętnie na prośbę JNT. Przede wszystkim była odpowiedzialna za stroje pierwszej i drugiej Romany oraz Tegan i Piątego (wstępne wersje). Pojawiła się też gościnnie w odcinku Class zatytułowanym For Tonight We Might Die. Próbowała swoich sił w przesłuchaniach do Mumii w Orient Expressie, ale ostatecznie w głównym serialu pojawi się dopiero teraz. Warto w tym miejscu przypomnieć, że prawie równo rok temu, w lipcowym tekście dla DWM, Scott Handcock opisywał, co wydarzyło się na planie 19 kwietnia:
To dzień zdjęć trzech jednostek, gdyż Julie Anne Robinson kończy trzeci blok zdjęciowy, David Tennant kontynuuje materiały promocyjne do odcinków specjalnych, a Ben Chessell zaczyna zdjęcia do bloku czwartego – wraz z ogłoszeniem Jinkx Monsoon. To, co nie jest ogłoszone, to to, że pierwszego dnia Jinkx Monsoon spotyka na planie nieogłoszone nazwisko z ery Toma Bakera.
Część mediów przyjęła wówczas, że chodzi o aktora lub aktorkę. Jednak w DWM nie było wprost powiedziane, jaką funkcję ta osoba pełniła w erze Czwartego. Jest więc jak najbardziej prawdopodobne, że chodziło o June Hudson.
Pierwszy raz widzimy muzyczne moce postaci Jinkx Monsoon. Całkiem fajnie to wygląda, choć oczywiście dobrze będzie je zobaczyć w akcji w samym serialu.
Bęben z jakąś osobą w środku. Motyw muzyczny jest utrzymany. Czy to może być… odcinek Moffata? W końcu RTD wspominał coś o bębnach…
To jest prawdopodobnie Abbey Road Studios, a kieliszek stłukł się zapewne w wyniku wpadnięcia w rezonans. Znowu muzycznie.
Wygląda na to, że zgodnie z tym, co RTD mówił w komentarzu do Kościoła na Ruby Road, wrócimy do tematu adopcji Ruby. Showrunner wskazywał, że w scenie pozostawienia Ruby pod kościołem było więcej postaci, niż te, o których wiemy. Może dowiemy się, kim jest tajemnicza zakapturzona postać? Czy to będzie matka Ruby? A może to starsza Ruby? Dlaczego i kogo (lub na co) wskazuje?
Ta scena mi się spodobała. Typowe dla Doktora podejście, że nie ma potworów, tylko istoty, których jeszcze się nie spotkało. A potem również nieodłączna część Whoniwersum, czyli bieganie! Mam nadzieję, że humor widoczny na zwiastunie utrzyma się w samym sezonie (tam, gdzie trzeba oczywiście).
Wygląda na to, że to właśnie przed tym uciekają Mel i Doktor w pierwszym zwiastunie (scenę powtarza później również ten zwiastun).
Doktor, Rose, Kate, Morris (i prawdopodobnie Mel lub Ruby) wchodzą do jakiegoś strzeżonego przez UNIT pomieszczenia. Wygląda więc na to, że Morris jest istotną postacią, którą dopuszcza się do pilnie strzeżonych miejsc i ściśle współpracuje z UNIT-em. Czy mogą oni wchodzić do miejsca, które w jednym z listów RTD nazwał Komnatą (the Chamber)? Jeśli tak, to kto lub co jest tam przechowywane?
Doktor krzyczy w kosmos, wybija północ (znowu scena z kościołem) i mamy zbliżenie na kamerton w wodzie. Naprawdę muzycznie zapowiada się ten sezon.
Zniszczony Londyn. Po stroju Ruby i Piętnastego widzimy, że to odcinek drugi. Czy apokalipsę spowodowała postać Jinkx Monsoon? A może to wizja, którą ta postać im jedynie grozi? Możliwa przyszłość, która rozstrzygnie się dopiero w finale?
Kolejna scena, w której widoczne są dekoracje świąteczne. Ruby ewidentnie potrzebuje przytulić się do mamy – czy to efekt tego, co zobaczyła w odcinku drugim (lub pierwszym, bo ma na sobie sweter z pierwszego)?
Może powyższa reakcja Ruby wynika z tego, co zrobiła jej postać Jinkx Monsoon. Okazało się, że przygody z Doktorem wcale nie muszą być tylko bezpieczną turystyką czasoprzestrzenną. Wprawdzie dalej nie potwierdza to, co dokładnie dają te muzyczne moce, ale mamy niezły kontrast z Carlą pytającą Doktora (który znowu ubrał nową bluzkę) czy będzie się opiekować Ruby. Odważna obietnica, szczególnie że właśnie ten Doktor zastanawiał się czy nie sprowadzi przypadkiem niebezpieczeństwa na Ruby, dlatego obawiał się ją zaprosić do TARDIS.
[envira-gallery id="61997"]
Następnie mamy trochę Ruby. Jak pokazuje zwiastun, nie tylko Doktor będzie mieć różne stroje i fryzury (choć Ruby rzucającą książką widzieliśmy już wcześniej). Sądzę, że postać widoczna na pierwszym zdjęciu w tle, obserwująca Ruby, to znana nam już z pierwszego zwiastuna postać:
Wprawdzie widać tutaj tę osobę nieco lepiej, ale dalej ciężko chyba stwierdzić, kto to jest. Wróg odcinka? Ktoś istotniejszy, jak na przykład… pani Flood tudzież prawdziwa mama Ruby?
Potem mamy Doktora na statku goblinów z odcinka świątecznego i wreszcie znowu widzimy Ruby:
Sceny Ruby w padającym śniegu wydają się istotne. Czy to może być znowu scena pod kościołem?
Jedno z ciekawszych ujęć, które ukazuje nam zwiastun. Nie tylko Doktor będzie jak widać skanowany, ale najważniejszy na ten moment wydaje się ekran w lewym górnym rogu:
Zostaje ogłoszona technologia S TRIAD (z przecieków z planu znana była wcześniej sama nazwa TRIAD). Interesujące jest, że S TRIAD to anagram TARDIS. Która w tej samej scenie jest skanowana. Przypadek? Nie sądzę. W dodatku na jednej z okładek magazynów jest napisane The World will be hers. O kogo może chodzić? W biurze RTD wypatrzono okładkę, której fragment widać po prawej:
Powiększmy to zdjęcie:
Widać zatem, że jest to postać nazwana Susan Triad. Pasuje do S TRIAD. Co ciekawe, jest ona grana przez Susan Twist, która przewinęła się już dwukrotnie w zeszłorocznych odcinkach. Pojawiła się jako pani Merridew w scenie z Newtonem i jako nieznana z imienia kobieta w Kościele na Ruby Road w klubie, w którym Doktor poznał Ruby. Czy anagram TARDIS oznaczać może, że ma ona dostęp do technologii podróży w czasie? Może to będzie ktoś ukryty na widoku niczym Harold Saxon w serii 3?
Znowu Ruby, Doktor i śnieg, aczkolwiek w innym miejscu.
Wygląda na to, że czeka nas kolejny odcinek z sekwencją musicalową i będzie to już drugi odcinek! Czy czeka nas nowy hit na miarę Piosenki goblinów?
To ujęcie również jest ciekawe. Szczególnie, gdy przypomnimy sobie słowa Czternastego Doktora z Wild Blue Yonder:
Ciekawe, dokąd leci TARDIS, gdy nie ma wyznaczonego celu. Może na jakąś skałę nad morzem. Gdzie miejscowe plemię składa jej hołd przez sto lat. Dorasta i postanawia ją spalić. Mądrzeje i chce ją zachować. Potem buduje wokół niej miasto. Aż TARDIS staje się maleńką kropką otoczoną wieżowcami i koleją jednoszynową. Czas mija, miasto upada. Zamienia się w pył. Ale TARDIS pozostaje. Nadal znajduje się na skale… nad morzem.
Ona to jedyne, co mi pozostało.
Bardzo podejrzanie ta scena przypomina rozmyślania Czternastego. TARDIS znajduje się nad morzem. Widać spory upływ czasu, a przed nią leżą kwiaty. Niczym na grobie, gdzie składa się hołd. Czy to oznacza, że w tym monologu znalazł się pewien foreshadowing czegoś, co zobaczymy w najbliższym sezonie i faktycznie wokół TARDIS powstanie jakieś miasto?
Na koniec – rozpoznaliście piosenkę, która przewijała się przez cały zwiastun? To Changes Davida Bowiego. Moim zdaniem dobry marketingowo wybór. David Bowie i Doktor Who? Jestem na tak. Oby w samym serialu jakąś jego piosenkę też można było usłyszeć. Zmiany jak najbardziej pasują do nowej ery serialu. Nowy Doktor, nowa towarzyszka, inny showrunner niż w poprzedniej serii i wiele innych rzeczy również się zmieniło. To serial, w którym to właśnie zmiana jest stałą. „Czas może mnie zmienić, ale nie mogę śledzić czasu”. Czy to opisuje Doktora, czy Ruby?
Dajcie znać na Discordzie i TARDISawce, jak Wam się podoba zwiastun!
źródło zdjęć: Twitter nitka 1 i 2, YouTube 1, 2 i 3, Doctor Who Magazine #589
Doktor Who powróci z pierwszym sezonem nowej ery już 11 maja o godzinie 1:00 polskiego czasu na platformach Disney+ i BBC iPlayer. Tego dnia premierę będą mieć dwa odcinki, a cały sezon będzie składać się łącznie z ośmiu epizodów. Zimą zaś możemy spodziewać się tegorocznego odcinka świątecznego.