Zmarł Tony Selby
5 września zmarł Tony Selby, skończywszy 83 lata.
Aktor grał postać Sabaloma Glitza, łotrzyka, którego spotkał Siódmy Doktor w historii Dragonfire w 24 sezonie (napisy znajdziecie tutaj). Selby pojawił się w sumie w 9 odcinkach „Doctor Who”, ponieważ po raz pierwszy zobaczyliśmy go jeszcze w erze Szóstego Doktora w historiach The Mysterious Planet oraz The Ultimate Foe (do tych odcinków napisy znajdziecie z kolei tutaj).
Wieści o śmierci aktora przekazała jego agencja LCM Limited, która poinformowała wczoraj, że odszedł w spokoju w Londynie i oddała hołd jego wieloletniej karierze.
Z ogromnym smutkiem zawiadamiamy, że aktor Tony Selby odszedł w pokoju wczoraj w Londynie. W ciągu swojej trwającej 70 lat kariery w teatrze, kinie i telewizji Tony był bardzo szanowany i kochany przez rodzinę, przyjaciół i kolegów po fachu. Wszyscy będziemy tęsknić za jego słynnym poczuciem humoru.
Na ten fakt zareagował na Twitterze Syvlester McCoy.
Właśnie usłyszałem smutne wieści o śmierci Tony’ego Shelby’ego. Popularny członek rodziny Doctor Who. Był tak ciepłą, radosną i wielkoduszną osobą. Zawsze było miło go spotkać towarzysko.
Aktor urodził się 26 lutego 1938 roku w Londynie. W czasie swojego życia Tony Shelby wystąpił w wielu produkcjach. Wystąpił gościnnie między innymi w Stan Lee’s Lucky Man (była to jego ostatnia rola przed kamerami), medycznej operze mydlanej „Lekarze”, popularnym sitcomie „Moja rodzinka”, w kryminale „Morderstwa w Midsomer” czy w EastEnders jako Clive Mitchell.
Jak wspominacie jego występy w „Doctor Who”?
Źródło: Radio Times i Twitter LCM oraz Sylvestra McCoya