Teorie przyszłe i przeszłe (część 2)
Zapraszamy do lektury drugiej części artykułu o teoriach fanowskich. Część pierwszą znajdziecie tutaj.
Witam ponownie po sporej przerwie. Cóż, sporej z waszego punktu widzenia, bo dla mnie minęło kilka godzin. Druga część artykułu miała pojawić się po tygodniu, ale wszyscy wiemy co się dzieje, kiedy TARDIS przestaje współpracować. Przejdźmy jednak do rzeczy.
Tym razem zaprezentuję wam jedną dłuższą teorię fanowską. Wydała mi się całkiem ciekawa, mimo że się nie sprawdziła. A może właśnie dlatego, że się nie sprawdziła?
Przypomnijcie sobie odcinki, w których zaczęła się pojawiać Clara. Nie była jeszcze towarzyszką, ale jej postać – już wtedy dosyć tajemnicza – budziła sporo emocji, szczególnie w internecie. Po odcinkach Planeta obłąkanych Daleków („Asylum of the Daleks”) oraz Doktor Who i krwiożercze bałwany („The Snowmen”) pojawiła się teoria głosząca że… Clara to tak naprawdę Cesarz Daleków posiadający jednocześnie część mocy Bad Wolf.
Jak?
Zacznijmy od tego, że Oswin Oswald – Clarę, poznajemy jako Daleka. Twórcy serialu sugerują, że umarła. A co jeśli przeżyła i oszalała jak inni Dalekowie, a potem stała się Cesarzem Daleków? Wiedząc co dzieje się czasami w tym serialu chyba wszyscy zgodzimy się, że nie byłoby to zbyt naciągane.
Cesarz Daleków zostaje zniszczony przez Rose/Bad Wolf, która dodaje przy tym, że dzieli każdy atom jego istnienia oraz, że przynosi życie i rozrzuca je. Wspomina również, że widzi wszystko, to co jest, było i może być.
Jak ma się to do samej postaci Clary? Już wyjaśniam. Według naszej teorii Rose, jako Bad Wolf, wiedziała, że nie będzie mogła być z Doktorem zawsze oraz, że Cesarz Daleków, jeszcze jako Oswin Oswald, pomógł wcześniej Doktorowi. Pozornie niszcząc go, wysyła jego kopie (ponownie w postaci ludzkiej) do miejsc w czasie, w których Doktor będzie potrzebował pomocy.
Zbyt naciągane? Przejdźmy zatem do mojej ulubionej części, czyli do argumentacji fanów!
- Dziesiąty Doktor mówi Jackowi Harknessowi, że jest niemożliwy przez to, co zrobiła z nim Rose jako Bad Wolf. Tego samego słowa używa często mówiąc o Clarze. Naciągane, owszem, ale nikt nie mówił, że argumenty będą bardzo logiczne.
- Wszystkie Clary, które poznajemy mają jakiś związek z różami – oczywiste nawiązanie do Rose. Clara z odcinka z bałwanami pracuje w The Rose & Crown, Oswin Oswald nosi różę wpiętą we włosy, natomiast w pokoju „obecnej” Clary widzimy bukiet róż w wazonie.
- Clara często nosi kolor czerwony. Fani, którzy głosili wyżej opisaną teorię stwierdzili że jest to nawiązanie do… Czerwonego Kapturka. Powiązanie ze Złym Wilkiem uważam za oczywiste.
- Data na nagrobku matki Clary to 5 marca 2005, czyli dzień, w którym Rose poznała Doktora.
- W odcinku Zimna Wojna („Cold War”) Clara śpiewa „Hungry Like the Wolf”.
Istnieją również dwa argumenty, które sugerowałyby, że Bad Wolf poniekąd steruje życiem obecnej Clary.
Jednym z nich jest fakt, że matka Clary uratowała jej ojca przed samochodem, który wygląda prawie identycznie jak ten, który spowodował wypadek, w którym zginął ojciec Rose. Niektórzy sugerują, że to kolejne świadectwo tego, że BBC ma za mało rekwizytów. Samochód jest jednak tylko podobny, nie identyczny. Sugerowałoby to, że BBC dobrało taki właśnie samochód celowo.
Drugim z argumentów jest coś, o czym jeszcze niewiele wiemy poza jedną, jedyną wzmianką. Clara dostała numer telefoniczny TARDIS od kobiety w sklepie. Czyżby interwencja Bad Wolf? A może jednak to był ktoś inny? Być może kiedyś się tego dowiemy.
Podsumowując, teoria jest bardzo ciekawa, ale nieprawdziwa. A może jednak jest prawdziwa? Choćby i tylko częściowo? Jeżeli wytniemy kawałek o Cesarzu Daleków, sama kwestia interwencji Bad Wolf może jeszcze w jakiś sposób okazać się prawdą.
Mimo tego, można pewnie pokusić się o stwierdzenie że szaleniec z budką to nie Doktor, ale widz. Budka natomiast to telewizor. Ewentualnie komputer, na którym spisywane są te wszystkie teorie. Choć, jak wszyscy wiemy, w Doktorze Who często bywa, że w tym szaleństwie jednak jest metoda.
Zapraszam do komentowania, a ja tymczasem idę popracować nad moją TARDIS.
Jak dla mnie ta historia jest nawet więcej niż naciągana i osobiście nie lubię aż tak dziwnych teorii. Jak dla mnie to robiąc kolejne odcinki Moff próbował wstawić jakieś miłe dla fanów Rose elementy(zwłaszcza, że pewnie już mu w głowie siedział pomysł, aby Billie Piper wróciła na rocznicowy odcinek), a ludzie oglądający Doctora są zbyt genialni/zwariowani(niepotrzebne skreślić), aby wierzyć w przypadki ;p
Jak zwykle przy tego typu tekstach – obie pięści w górę, głośne „Łuhu” i podziw dla fanów za grzebanie w pierdołach!
Dosłownie wyjąłeś mi to z ust.
Ja myślę że Sally Sparrow (z odcinku Blink) dała numer do doktora,bo też miała sklep
Ja się kiedyś spotkałam z fanowską teorią, że była to Sarah-Jane i ta wersja chyba najbardziej mi się podoba. Wprawdzie nie miała własnego sklepu, ale nie jest powiedziane, że numer jest od kogoś, kto w sklepie akurat pracował… ;)
O matko, jakie to wszystko jest naciągane…