Soniczny śrubokręt Doktora powraca
Peter Capaldi w krótkim filmiku opublikowanym przez BBC pokazuje nam swój nowy soniczny śrubokręt, podarowany mu przez TARDIS.
Z pewnością wszystkich nas mocno zdziwiło, gdy w odcinku Z piekła rodem („Hell Bent”) Doktor pożegnał się ze swoimi sonicznymi okularami, do których zdążyliśmy się już przyzwyczaić, a niektórzy nawet je polubili. Jednak niedługo potem czekał nas kolejny szok – TARDIS dała Doktorowi nowy soniczny śrubokręt!
Dla przypomnienia – poprzedni śrubokręt Doktor dostał od TARDIS w odcinku Jedenasta godzina („The Eleventh Hour”) i miał go aż do pierwszego odcinka 9. serii, Uczeń Magika („The Magician’s Apprentice”), w którym oddał go młodemu Davrosowi. Ten model wytrwał przy Doktorze najdłużej, jednak nie zastąpił go kolejny.
Doktor zdecydował, że przerzuci się na „wygodniejszą” technologię, czyli nic innego jak soniczne okulary przeciwsłoneczne, które podzieliły fandom na zwolenników okularów i tych, którzy trwali przy starym, dobrym śrubokręcie.
W filmiku poniżej możecie zobaczyć, jak Peter Capaldi opisuje krótko swój nowy nabytek, podarowany mu przez TARDIS.
Ten śrubokręt w pełnej okazałości będziemy mogli zobaczyć już za parę dni w odcinku świątecznym. Śrubokręt widać m.in. na zdjęciu promującym „The Husbands of River Song”:
A jaka była wasza reakcja? Cieszycie się w powrotu kultowego gadżetu czy woleliście modne i bardziej poręczne okulary przeciwsłoneczne?
Żródło: Kasterborous
A idźta mi z tymi pinglami :D Doktor tylko ze śrubokrętem
Okulary są zwyczajne i każdy może je mieć. A Doktor zawsze mi się raczej z osobą ekscentryczną. :D
Śrubokręcie! Cieszę się, że wróciłeś! :)
Okulary są zwyczajne i każdy może je mieć. :P A Doktor zawsze mi się kojarzył z osobą ekscentryczną. Także cieszę się, że jednak znowu wrócił motyw śrubokrętu. :)
Śrubokręt fajna rzecz, ale okulary były ekstra :)
Aczkolwiek ten śrubokręt wygląda troche zabawkowo ;)
Cieszę się z powrotu śrubokrętu. Zawsze mi się podobało, kiedy Doctor celował z niego we wszystko jak z karabinu maszynowego. Czy to w drzwi czy w jakiegoś przerażającego kosmitę. A z okularami tego nie było… Aczkolwiek bardziej podobał mi się z wyglądu śrubokręt Jedenastego.