Sean Pertwee na temat udziału w Doctor Who

Od kiedy w sieci ukazały się jego zdjęcia w stroju Trzeciego Doktora, fani marzą, by Sean Pertwee pojawił się w Doctor Who. Takie życzenia, czy nawet spekulacje, nie powinny dziwić, gdyż nazwisko Pertwee jest doskonale znane miłośnikom serialu – ojcem aktora był nie kto inny, ale Jon Pertwee! Uderzające podobieństwo syna do ojca sprawia, że niektórzy widzą go nawet w roli samego Trzeciego Doktora.

Pertwee przyznaje, że parę lat temu, kiedy kręcono 9 serię, proponowano mu udział w programie (o czym pisaliśmy tutaj), był wtedy jednak zbyt zajęty na planie Gotham. Podkreśla jednak, że bardzo chętnie wystąpiłby w Doctor Who, ale nie chce wcielać się w rolę swojego ojca. Powiedział ostatnio, że byłoby to „zbyt dziwaczne”, podtrzymując opinię, którą wyraził kilka lat temu:

To zbyt wysokie progi. Nigdy bym nie mógł tego zrobić. Bardzo bym chciał, w którymś momencie życia, zrobić coś, co mogłoby być odą dla mojego ojca, jak również peanem wobec serialu. Doctor Who to instytucja, to program, który sprawia, że jest się dumnym z bycia Brytyjczykiem. Ale czy można przebić mojego tatę? Nie można. On był moim Doktorem.

Wygląda na to, że ostatnio twórcy serialu wrócili do rozmów z gwiazdą Gotham odnośnie do jego udziału w serialu – wprawdzie Sean Pertwee nie ujawnia tego wprost, ale jego wypowiedź w tej kwestii jest dość zagadkowa:

Byłem… – zaczął w rozmowie z Doctor Who Magazine, po czym urwał. – Muszę uważać na to, co mówię. Pojawiły się głosy na temat mojego udziału w programie, w pewnym charakterze. Bardzo bym chciał coś takiego zrobić, ze względu na mojego ojca, o ile będę miał to szczęście i dostanę propozycję.

Sean Pertwee ma kilka pomysłów co do tego, w jakim charakterze mógłby wskoczyć w świat Doktor. Uważa, że jego bliskie, rodzinne koneksje z serialem mogą się przyczynić do pewnych ciekawych propozycji, jeśli chodzi o wybór roli.

Ze względu na moje powiązania z rodziną Doctor Who, ludzie zwrócą na to uwagę. Dlatego musiałoby to być coś trochę ciekawszego – na przykład zły syn, albo coś odjechanego. Sami wymyślcie. Jeszcze nie wiem co, ale chciałbym zrobić coś, co będzie laurką dla taty. Naprawdę bym chciał.

Taka sytuacja nie byłaby wcale odosobnionym przypadkiem. Ekipie Doctor Who udało się w ostatnich latach zwerbować dwóch synów Patricka Troughtona: David Troughton zagrał w odcinku Północ („Midnight”), zaś Michael Troughton w odcinku świątecznym z 2014 roku, Ostatnie święta („Last Christmas”). Chyba więc możemy faktycznie pofantazjować o Seanie Pertwee w obsadzie.

W jakiej roli widzielibyście tego aktora?

Źródło: RadioTimes, WhatsonTV

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *