Peter Ferdinando z chęcią powróciłby na plan

Peter Ferdinando, który w najnowszym odcinku Doktora Who wystąpił w roli steampunkowego droida przyznał, że z chęcią zagrałby go ponownie.

W wywiadzie dla brytyjskiego The Independent Peter Ferdinando powiedział, że gdyby zaproponowano mu powrót do postaci zegarowego droida, w żadnym wypadku nie odrzuciłby takiej okazji:

Czemu nie? To zarazem przerażająca i wyrazista postać, ale też świetna zabawa, ponieważ ta rola tak bardzo różni się od wszystkiego, co do tej pory robiłem.

Mimo dosyć niespodziewanego pojawienia się jego postaci także w zakończeniu Głębokiego oddechu nadal nie wiadomo, czy rzeczywiście czeka nas jej powrót.

Wspominano o ewentualnym powrocie mojej postaci do serialu, ale tak naprawdę nie wiem, czy to czcze słowa, czy nie. Jeśli wróci – oczywiście, że ją zagram.

Nie bacząc na fakt, że Ferdinando musiał spędzać po około trzy, cztery godziny misternie ucharakteryzowany, jest jasne, że podobało mu się na planie zdjęciowym. Nie było to jego pierwsze zetknięcie z Wheatleyem; pracował z nim już na planie Field in England, a niebawem będzie można go zobaczyć w następnym filmie tego reżysera, High-Rise. Obaj panowie bardzo ściśle współpracowali, zgłębiając wiedzę z zakresu robotyki i wyposażenia wojskowego, aby umożliwić Peterowi dobre przygotowanie się do jego roli w Doktorze Who.

Nigdy przedtem nie wymagano, abym zagrał pół człowieka, pół robota; dlatego to było takie ekscytujące wyzwanie – zagranie czegoś, co tak naprawdę nie ma szans istnieć. Z drugiej strony, [moja postać] stara się przemienić w istotę ludzką, więc szukałem w niej ludzkich cech; jednocześnie jednak jest cyborgiem, co sprawia, że w tym samym czasie jest bardzo „techniczny”.

Czy powrót Petera Ferdinando do serialu zostałby ciepło przyjęty? A może zakończenie Głębokiego oddechu znacząco wpłynie na przyszłość granej przez niego postaci? Macie własne teorie? Zapraszamy do podzielenia się przemyśleniami w komentarzach.

Źródło: The Independent



Katarzyna J. - absolwentka anglistyki, a zarazem wielbicielka szeroko pojętej literatury i kinematografii. Ostatnio zafascynowana językiem i światem (pop)kultury Korei Południowej. Gallifreyański Kot Schrödingera - losowo znika i pojawia się w składzie redakcji.

Gallifrey.pl  wszystko o serialu Doctor Who

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *