Panel Q&A dotyczący 12 serii

Podczas prasowej premiery nowej serii, Jodie Whittaker, Mandip Gill oraz Tosin Cole opowiadali o produkcji nad najnowszą serią. Poniżej przedstawiamy transkrypcję tego panelu.

Jodie Whittaker: Ta seria jest głównie o nas, odkrywających samych siebie. Czwórka ludzi oznacza cztery różne dynamiki pisania historii. W naszej pierwszej serii, towarzysze zazwyczaj potrzebowali Doktor, jednak tutaj bardzo często to ja [Doktor] potrzebuje ich.

Tosin Cole: Dokładnie. Tutaj wszyscy dorastają jako grupa. Pojawia się w nich pewność siebie, wtedy kiedy muszą rozwiązać problem lub wypełnić misję bez pomocy Doktor. To pokazuje, że dorośli.

Mandip Gill: Jak dobrze wiecie, w poprzedniej serii kompletnie nie wiedzieliśmy kim tak naprawdę jest Doktor. Na początku, jako towarzysze, odczuwaliśmy wielką ekscytację tym, co nam się przytrafiło, a potem stwierdziliśmy, że w ogóle nie znamy osoby, z którą podróżujemy! To osobista podróż, w której Doktor sama gdzieś odlatuje i jest to okej. My musimy zostać czasem na Ziemi i to też jest w porządku. Używamy naszych umiejętności i sił, żeby robić to co mamy zrobić.

Jodie Whittaker: Piękno stylu pisania Chrisa polega na tym, że nic nie jest przypadkiem. Te słowa, które powiedziane zostały w drugim odcinku 11 serii nie zostały zapomniane. Jesteśmy szczęściarzami bo opiekuje się nami Chibnall, który jest największym whovianem. Myślę, że to było to co Chris poczuł, jego przywilej bycia showrunnerem. To jego skrzynka z zabawkami i nieskończone możliwości.

Krótko po tej wypowiedzi, rozmowa zeszła na temat powrotu Mistrza.

Mandip Gill: Niesamowicie pracowało się z Sachą. Odrobił swoją pracę domową. Czasami jak tam stałam i patrzyłam na niego, myślałam „O tak!”. Każda transformacja z Sachy w Mistrza była niesamowita. To jak on się zmienia i ile pracy w to wkłada. Czasem zwracał się do reżysera, czy może spróbować innego podejścia do tematu. Wszyscy się zgadzali.

Jodie Whittaker: Spędziliśmy z Sachą sześć tygodni. Wiedzieliśmy, co się zdarzy w tej scenie na pokładzie samolotu, mimo to i tak byliśmy mocno zaskoczeni.

Tosin Cole: Wiedziałem, że to się stanie, ale i tak zaskoczyłem się. W pierwszym ujęciu, gdy zaczął krzyczeć, krzyknąłem!

Whittaker pożegnała się następującymi słowami.

Jodie Whittaker: Dziękujemy wam bardzo za wspieranie nas i serialu. Jesteśmy zaszczyceni, że możemy tu być w imieniu wszystkich z ekipy, którzy nie mogli tu być, z którymi pracowaliśmy bardzo ciężko nad Doctor Who przez ostatnie dziewięć i pół miesiąca. Nowe potwory, stare potwory, zaskakujące odkrycia, to wszystko jest tego warte. Poświęciliśmy czas, mnóstwo miłości, pot i łzy. Mamy nadzieję, że stworzyliśmy coś, z czego będziecie dumni, tak samo jak my.

Źródło: YouTube



Geek-Teen który kocha wszystkie brytyjskie produkcje. Wielki fan SuperWhoLock, oraz zawodowy pijacz kawy i herbaty.

Gallifrey.pl  wszystko o serialu Doctor Who

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *