Miniwywiady z reżyserami odcinków na 60 rocznicę „Doctor Who”
Za nami miniwywiady z producentami nowej ery „Doctor Who”. Czas na drugą część, w której usłyszymy coś więcej od trojga reżyserów nadchodzących przyszłym roku odcinków specjalnych z Czternastym Doktorem. Dwoje z nich to zupełnie nowe osoby, ale jedną, z poniższego zdjęcia, Whovianie powinni kojarzyć bardzo dobrze.

O tym powrocie mówi sam RTD:
Rzuciliśmy się na kolana przed Rachel Talalay i błagaliśmy ją o powrót. Jej odcinki za [czasów] Stevena Moffata były po prostu genialne. A kiedy tworzyłem „Sen nocy letniej” w Roath Lock, poznałem Rachel i zakumplowaliśmy się. Dlatego też była idealnym wyborem na całkiem świeży start.
Producent wykonawczy Phil Collinson dodaje:
Gdy tylko zaczęły się nasze poszukiwania reżyserów, BBC wyemitowało „Będzie bolało”. Zobaczyliśmy pracę Toma Kingsleya i natychmiast go ściągnęliśmy. Mieliśmy rację – delektował się on największymi technicznymi wyzwaniami, z jakimi się kiedykolwiek mierzyliśmy.
Jeśli chodzi o trzeci odcinek specjalny, Chanya Button zachwyciła nas w rozmowie kwalifikacyjnej tym, że była tak wielką fanką dawnych dni Doktora i Donny. A jej praca nad serialem „Świat w ogniu: Początek” była niesamowita. Nakręciła bitwę pod Dunkierką z budżetem BBC!
Oficjalnie potwierdzono także, kiedy rozpocznie się kręcenie serii 14 – w grudniu! Jak mówi Phil o reżyserze pierwszego bloku zdjęciowego:
Chcieliśmy aby to młody, śmiały i ekscytujący talent poprowadził Blok Pierwszy, a jest to Dylan [Holmes Williams]. Jego praca już jest niesamowita, a zaprowadzi nas w przyszłość, dzięki niesamowitym zdjęciom. Jeden blok zdjęciowy, a już podnosimy poprzeczkę.
Chanya Button, trzeci odcinek specjalny
Poza odcinkami „Świata w ogniu”, Chanya wyreżyserowała także odcinki serialu historycznego „Hiszpańska księżniczka” oraz kryminału The Whitstable Pearl. Jak mówi reżyserka:
Zdrzemnijcie się krótko i zjedzcie batonik granoli. Będzie się bardzo szybko dużo działo!
Jaki był pierwszy odcinek „Doctor Who”, który widziałaś?
Pierwszym odcinkiem, który pamiętam jest „Nowa Ziemia” (New Earth). Równoważy głupotę i cynizm ludzkiej rasy w sposób, który może to zrobić tylko „Doctor Who”. Patrzy ludzkiej próżności prosto w twarz przez Cassandrę (dosłownie!), ale kieruje się ciepłem i optymizmem. Nadal szczerze przeraża mnie koncept sztucznie wyhodowanych ludzi zarażanych każdą chorobą, tylko po to, by chronić nielicznych uprzywilejowanych.
Kto jest twoim ulubionym „klasycznym” towarzyszem Doktora?
To nie „klasyczna era”, ale jako nastolatka oglądałam Rose pochylającą się nad nieprzytomnym Doktorem w „Świątecznej inwazji” (The Christmas Invasion), proszącą go, by się obudził, gdy szalona choinka obracała się w ich kierunku. Kiedy wyrwał się z regeneracyjnego snu, pomyślałam: „Ach ta, to jest miłość”. I zgadzam się z tym również jako dorosła.
Na co najbardziej czekasz? (Bez spojlerów.)
Nie mogę się doczekać, by podzielić się tym, co stworzyliśmy w odcinkach specjalnych; nieokiełznaną skalą i ambicją tego, co powołaliśmy do życia.
Trafiłam do serialu przez Dziesiątego Doktora, z jego błyskawiczną znajomością języka, poczuciem humoru i jego przerażającym autorytetem. Nie mogę się doczekać, by zobaczyć co wniesie do roli Ncuti. Ma w sobie tyle radości i myślę, że właśnie to leży u podstaw tego, dlaczego kocham ten serial.
Dylan Holmes William, pierwszy blok zdjęciowy serii 14
Po wyreżyserowaniu wielu przyjętych z uznaniem filmów krótkometrażowych, Dylan wyreżyserował dwa odcinki serialu Servant, który można obecnie oglądać na Apple TV+. Wcześniej w tym roku powrócił, by wyreżyserować kolejne dwa odcinki, tym razem czwartego już sezonu Servant. Jak mówi reżyser:
To ogromny zaszczyt wejść do tego uniwersum. Uwielbiam każdą minutę pracy jako reżyser wśród tak utalentowanej i sympatycznej grupy ludzi. W zespole, który tworzy serial, panuje fantastyczna rodzinna atmosfera, a ja czułem się mile widziany. Nie mogę się doczekać, aż widzowie zobaczą, co przygotowujemy…”
Jaki był pierwszy odcinek „Doctor Who”, który widziałeś?
„Koniec świata” (The End of the World) – zabawny, przerażający i pełny serca.
Kto jest twoim ulubionym „klasycznym” towarzyszem Doktora?
Sarah Jane Smith.
Na co najbardziej czekasz? (Bez spojlerów.)
Na pracę z Ncutim Gatwą!
Tom Kingsley, drugi odcinek specjalny
Tom Kingsley to reżyser filmowy i telewizyjny, który zdobył BAFT-ę. Jest najbardziej znany z pierwszych dwóch serii sitcomu BBC Duchy oraz sitcomu Channel 4 Stath Lets Flats. Wyreżyserował drugą połowę serialu BBC „Będzie bolało”, w którym wystąpił Ben Whishaw. Jak mówi reżyser:
Próbowałem dostać pracę przy „Doctor Who” w ostatnich kilku latach i zawsze mówiono mi „nie”, więc mam niesamowite szczęście, że w końcu udało mi się ją dostać.
Jaki był pierwszy odcinek „Doctor Who”, który widziałeś?
Właściwie było to słuchanie, a nie oglądanie – kiedy miałem osiem lat, mieliśmy w samochodzie odtwarzaną kasetę z The Paradise of Death.
Kto jest twoim ulubionym „klasycznym” towarzyszem Doktora?
K9
Na co najbardziej czekasz? (Bez spojlerów.)
Na fragment z dłońmi.
Rachel Talalay, pierwszy odcinek specjalny
Rachel urodziła się w Chicago i jej eklektyczna kariera reżyserska wkroczyła teraz w czwartą dekadę. Wczesne przełomowe momenty dla reżyserki to m.in. „Freddy nie żyje: koniec koszmaru” i „Odlotowa dziewczyna”. Następnie reżyserowała odcinki tak znanych seriiali jak Band of Gold, Ally McBeal oraz „Sherlock”. Jest najbardziej znana fanom Doktora z tego, że wyreżyserowała kilka z najlepiej ocenianych odcinków Petera Capaldiego – w tym „Dar niebios”, „Gdybyśmy czasu mieli więcej” / „Upadek Doktora” (World Enough and Time/The Doctor Falls) i „Zdarzyło się dwa razy” (Twice Upon a Time). Wyreżyserowała także scenę regeneracji w „Potędze Doktor” (The Power of the Doctor) w części z Czternastym Doktorem.
Jaki był pierwszy odcinek „Doctor Who”, który widziałaś?
Mieliśmy ograniczony dostęp do telewizji w Stanach w latach 60., więc nie pamiętam oglądania niczego, dopóki nie zamieszkaliśmy w Wielkiej Brytanii w latach 1973-1975. Byłam zafascynowana/przerażona The Gren Death z Jonem Pertwee jako Doktorem, a później kochałam/bałam się wszystkiego z Tomem Bakerem.
Kto jest twoim ulubionym „klasycznym” towarzyszem Doktora?
Odmawiam wybierania ulubieńców. Kolejną rzeczą będzie układanie rankinków Doktorów… odcinków… i, zabijcie mnie, reżyserów. Ale mam pewną słabość do Polly.
Na co najbardziej czekasz? (Bez spojlerów.)
Na pełno rzeczy: na popisywanie się moim całym odcinkiem, ale w szczególności na pokazywanie nowej TARDIS. Na poznawanie Doktora Ncutiego.
Na wszystko to, co jest pisane teraz, o czym nic nie wiem – będą towarzysze? Kto? Co? (Mogę być jednym?)
Na bycie widzem rozkoszy nowej serii.
Na koniec mamy dla Was zdjęcie, którym się podzieliła ostatnio Rachel Talalay – najpewniej jest to TARDIS w studiu Bad Wolf, przy czym jak stwierdził RTD, teraz to studio już nie jest takie puste:
źródło: Doctor Who Magazine #584