Miłość w Whoniwersum: szalone pary

Miłość bywa zaskakująca, także w świecie Doktora. Poniżej zestawienie ciekawych – i cudownych – par z Whoniwersum.

Pani Quill i Ballon (Class)

Dwoje kosmitów. Dwoje więźniów. Dwoje żołnierzy. Walka o wolność. Nieufność i porozumienie. Trudno to nazwać miłością (małe oszustwo, przyznaję), ale… coś ma miejsce. Ich wspólny wątek jest słodko-gorzki. Dla mnie: bardzo prawdziwy. Wciąż kocham panią Quill i kupuję to wszystko. Porada fana: obejrzyjcie siódmy odcinek Class.

Caecilius i Metella: Ogień z Pompejów („The Fires of Pompeii”)

Takie normalne małżeństwo. Dwoje dzieci, działalność gospodarcza. Kłopoty z nastolatkami. Brak zrozumienia dla hobby małżonka. Narzekanie i prawdziwa miłość. Że w Pompejach? W 79 roku n.e.? I co z tego? Potrzebujemy takich par w serialach i w życiu. Poza tym… uroczy są i zabawni.

Pete Tyler i Jackie Tyler: Dzień ojca („Father’s Day”)

Rodzice Rose. Żadne nie jest idealne. Robią dziwne rzeczy, trochę irytują. Ale… coś musiało zaskoczyć, prawda? I wcale nie są beznadziejni. Kochają córkę. Uczą się na błędach. Zresztą, zna ktoś człowieka bez wad? Fajnie, że serial rozumie sytuację.

Pete Tyler i Jackie Tyler, wersja skomplikowana

Żyjesz sobie na Ziemi. Odkrywasz inny wymiar. Żyje w nim… odpowiednik twojego mężazginął da. Twój mąż wno temu. Ten człowiek wygląda jak on. Ale nie jest nim. Zaryzykujesz związek? Sytuacja sprawia wrażenie szalonej. Ale! Nasza Jackie, mama Rose, wyszła za tego drugiego. Za odpowiednik jej zmarłego męża. Niesamowite. Odważne. Wow!

Dziewiąty Doktor i Rose

Rose i Dziesiąty kradną serca fanów. I dobrze. Ale wiecie co? Zawsze wolałam Rose z Dziewiątym. To kwestia gustu! Dziewiąty Doktor mnie kupił. Ich relacja mnie kupiła. Jest bardziej introwertyczna, bardziej ukryta. Wspaniale niejednoznaczna. I… naprawdę piękna. Wspólny taniec. Reakcja na słowa o miłości (Doktor!). Pocałunek. Chyba zaczynam uwielbiać Dziewiątego!

Dziesiąty Doktor i Elżbieta I: Kod Szekspira („The Shakespeare Code”), Dzień Doktora („The Day of the Doctor”)

Po odcinku o Szekspirze myślisz i analizujesz. Czemu królowa nie lubi Doktora? Co on wymyślił? Mija czas. Nadchodzi odcinek na 50-lecie. Oglądasz. Myślisz. Kurczę, serio? Oświadczył się. Bo. Myślał. Że. Była. Zygonem? Poślubił tak zaborcze stworzenie? Uciekł? Oj, Doktorze… Stworzenie zareagowało złością. Nie dziwię się. Ani trochę.

Doktor i River Song

To dopiero miłość! Przy tak pokręconej znajomości… cud, że dają radę! Dziwne relacje rodzinne, wątek zabójstwa. Poza tym… nie, nie umiem tego wyjaśnić. Przepraszam! Odsyłam do tych wszystkich odcinków. Ale razem są świetni. Moja ulubiona opcja? River Song plus Jedenasty Doktor. Szaleństwo! Polecam, Pegaz.

Grant i Lucy/Duch i Lucy: Powrót Doktora Mysterio („The Return of Doctor Mysterio”)

Ostatnie odkrycie i chyba ulubione. Przynajmniej na chwilę obecną… Znają się od dzieciństwa. On ją kocha od lat. Ona ma dziecko z innym, on opiekuje się maluchem. On jest też superbohaterem. Ją ten superbohater fascynuje. I nie wie, że to Grant. Do Granta też ma słabość… Skomplikowane, ale urocze. Uwielbiam zwłaszcza Granta. Kurczę, jest nianią, nie? I – w „cywilu” – cudowną fajtłapą.

To już koniec listy. Pominęłam twój ulubiony zestaw? Daj znać w komentarzu!



Lubi seriale, musicale, BBC i swoje marynarki. Za dużo czyta. Nosi glany. Nie zamierza dorastać. Jest fanką Petera C. i wielbicielką wad Dwunastego Doktora.

Gallifrey.pl  wszystko o serialu Doctor Who

3 thoughts on “Miłość w Whoniwersum: szalone pary

  1. Może… nieśmiertelna Clara i skonwertowany Danny Pink? On zapewne gdzieś tam sobie jest w innej płaszczyźnie astralnej, czy coś, a ona raz, że teraz ma Tardis, (ergo możliwość dotarcia doń) a dwa może potrzebować pomocy, bo Władcy Czasu mogą chcieć ją dopaść ;)

  2. Rose w relacji z dziewiątym była jeszcze znośna, ale z dziesiątym… nie. :D Już wolę taki związek jak Doktor miał z River – dostała kilka odcinków, miała swój wątek z dobrym zakończeniem i tyle. Powracająca wiecznie Rose tylko mnie dobija, w dodatku nie czułam na ekranie żadnej fajnej chemii.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *