Kuchnia Rassilona: Tortilla po prydoniańsku

Zapraszamy do lektury pierwszego z serii artykułów o przepisach inspirowanych naszym ulubionym serialem.

Witajcie! Zastanawialiście się pewnie zawsze, co właściwie jedzą Władcy Czasu na Gallifrey, prawda?

…Nie? To tylko ja? W takim razie to już koniec artykułu. Idźcie pooglądać jakieś starsze odcinki albo coś.

Żartowałem oczywiście. Jestem osobą natrętną i nachalną, więc i tak wam powiem. Ponieważ kuchnia gallifreyańska jest cudowna.

Rozpoczynam dzisiaj nową serię artykułów, które pojawiać się będą co jakiś czas. Bliżej niesprecyzowany czas, niestety. Wszystko zależy od tego, jak funkcjonować będzie służbowa TARDIS. Dostałem stary model. Wiecie, cięcia w firmie.

W artykułach przedstawię przepisy inspirowane naszym ulubionym serialem. Będą mniej lub bardziej skomplikowane, ale zawsze (mam nadzieję) smaczne.

Dzisiejszy przepis pochodzi od Prydonian. To jedno z ulubionych dań Rassilona. Zazwyczaj jada je w towarzystwie innych, ale jednocześnie zupełnie sam. Cała reszta Władców Czasu zazdrości mu posiłku i tylko się oblizuje. Dlatego też przedstawiony tutaj przepis to porcja raczej dla jednej osoby.

Oto czego potrzebujecie, żeby przygotować KURCZAKA RASSILONA:

  • pół filetu z piersi z kurczaka,
  • dwa placki tortilla,
  • dwa plastry sera topionego.

Marynata/panierka/ciasto:

  • szczypta soli, pieprzu, cukru i startego imbiru (lepszy jest świeży, ale wystarczy ten z torebki),
  • sos chili z czosnkiem (użyłem tego firmy Tao-Tao, ale jako zamiennik wystarczy jakikolwiek sos chili z dodanym sproszkowanym czosnkiem),
  • jedno jajko,
  • mąka pszenna,
  • sos sojowy,
  • mleko.

HNI_0081Przygotowanie jest banalne. Najpierw mieszamy mleko z mąką, aby uzyskać odpowiednią (mazistą) konsystencję. Muszę wspomnieć, że zależnie od tego, ile mleka użyliśmy w przepisie, może wyjść nam chrupka panierka albo prawie że naleśnikowe ciasto. Wlewamy w to trochę sosu sojowego. Ma wyrazisty smak, więc nie można przesadzić. Chyba że ktoś lubi ten bardzo intensywny smak. Dodajemy do tego sos chili z czosnkiem (ilość zależnie od tego, jak bardzo ostre ma być danie), wbijamy jedno jajko, mieszamy, a na koniec doprawiamy solą, pieprzem, cukrem i imbirem. Marynata gotowa. Rassilon byłby dumny.

Pół filetu kroimy na dwie mniej więcej równe części. Następnie pakujemy je w przygotowaną marynatę, mieszamy i zostawiamy na kilka godzin w lodówce. Jak sami widzicie, nie wygląda to w tej chwili zbyt apetycznie, ale wkrótce się to zmieni.

CHICKEN OF RASSILON w całej okazałości
KURCZAK RASSILONA w całej okazałości

Całość wyciągamy po kilku godzinach (Około pięciu? Pięć powinno wystarczyć). Rozgrzewamy na patelni olej i wrzucamy kurczaka. Smażymy, aż zarumieni się na brązowo. W tym czasie podgrzewamy placki tortilli w mikrofalówce lub na drugiej patelni. Samo podgrzewanie placków powinno trwać dosłownie kilka sekund, gdyż mogą się zrobić za twarde i nie będą się nadawać do zawijania. Gdy kurczak jest gotowy, wyciągamy go z patelni, kładziemy każdy z kawałków na placku i przykrywamy plastrem sera. Następnie zawijamy wszystko, polewamy jeszcze raz sosem chili (lub jakimkolwiek innym, wedle uznania), podajemy Rassilonowi i patrzymy, jak zajada się tym smakowitym posiłkiem.

Na dzisiaj to wszystko, ale za jakiś czas powinien pojawić się kolejny przepis. Tym razem coś bardziej… doktorowego. Pozdrawiam i smacznego!



Pracuje jako tłumacz. Lubi czekoladę z serem pleśniowym, bananowy sos do mięsa i wszystko co zawiera miętę.

Gallifrey.pl  wszystko o serialu Doctor Who

2 thoughts on “Kuchnia Rassilona: Tortilla po prydoniańsku

  1. To ja wole zjeść paluszki rybne z serem i banem w budynie. Ale artykuł fajny może kiedyś go wykorzystam.
    Jakie upierdliwe było napisanie komentarza.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *