Doctor Who na… BBC iPlayerze?

Steven Moffat twierdzi, że tradycyjne emitowanie premier telewizyjnych może kiedyś całkowicie zaniknąć. W wywiadzie dla Digital Spy zapytano go, czy istnieje szansa na pojawienie się serii Doctor Who od razu w całości w platformie BBC iPlayer:

Ostatnio to było niemożliwe! Kiedy wyemitowaliśmy Pilota, mieliśmy tylko jeszcze dwa odcinki w pełni gotowe do emisji. Upadek Doktora („The Doctor Falls”) skończyliśmy na dwa dni przed jego emisją. Dlatego na dzień dzisiejszy powiedziałbym, że takie rzeczy to chyba w snach!

Następnie Moffat zaczął rozważać przyszłość dzisiejszej telewizji:

Czy według mnie istnieje czas, kiedy będziemy zdolni wyemitować cały sezon za jednym zamachem? Jak najbardziej. Wydaje mi się, że telewizja ulega właśnie wielkim zmianom. Być może niedługo dojrzejemy do realizacji jednorazowej emisji całego sezonu. Co do tego nie ma wątpliwości. Ludzie generalnie wolą oglądać seriale ciurkiem. Sam niedawno tak obejrzałem The Good Place. Bardzo mi się to podobało, z tym, że prawie natychmiast zabrakło mi odcinków do oglądania, co przyjąłem z wielkim żalem.

Wierzę, że niebawem doczekamy się takiej formy i w przypadku Doctora Who, tego raczej nie da się powstrzymać. Widzowie kontrolują sytuację na rynku, a jako że wśród widowni jest wyraźny trend skłaniający się do bingewatchingu… Wydaje mi się, że programy telewizyjne, jakie znamy, niedługo znikną.

A czy wam odpowiadałby taki format? Wolicie bingewatching czy może tradycyjne cotygodniowe odliczanie od odcinka do odcinka? Dajcie znać w komentarzach!

Źródło: Digital Spy



Katarzyna J. - absolwentka anglistyki, a zarazem wielbicielka szeroko pojętej literatury i kinematografii. Ostatnio zafascynowana językiem i światem (pop)kultury Korei Południowej. Gallifreyański Kot Schrödingera - losowo znika i pojawia się w składzie redakcji.

Gallifrey.pl  wszystko o serialu Doctor Who

6 thoughts on “Doctor Who na… BBC iPlayerze?

  1. Całą 10. serię oglądałem na iPlayerze, podczas gdy była emitowana na żywo. I to był pierwszy raz kiedy oglądałem jakąś serię Doctora Who podczas gdy była emitowana i uczucie towarzyszące co tydzień, w oczekiwaniu na następny odcinek było nie do opisania, to było coś niesamowitego, zwłaszcza po emisji „World Enough and Time” kiedy czekałem na „The Doctor Falls”. Więc wolałbym cotygodniowo jeden odcinek (najlepiej przez cały rok, ale to byłoby zbyt piękne). I jeśli mam być szczery, pierwszy raz spotykam się z pojęciem 'bingewatching’. Co ona właściwie oznacza?

    1. Bingewatching – zjawisko kompulsywnego oglądania seriali, charakteryzujące się oglądaniem po kilka odcinków serialu z rzędu np. z wykorzystaniem nośników pamięci lub online.
      ~wikipedia

      1. Czyli jest to coś co w zasadzie praktykowałem, ale to dlatego, że zacząłem oglądać DW w 2014 a zanim do 8. czy 9. serii się doczłapałem to już nie emitowali nic. Dzięki!

  2. Według mnie, nie każdy serial nadaje się do bingewatchingu. Netflix tak produkuje swoje seriale, że człowiek raczej nie pamięta poszczególnych odcinków, tylko historię jako całość. Po pierwszym odcinku ciężko w ogóle ocenić serial, bo zamiast robić efektowny pilot, który ma wszystkich zachęcić do dalszego oglądania, akcja rozkręca sie na przestrzeni dalszych odcinków. Doctor Who natomiast, pomimo jakiegoś wątku przewodniego, to inna zamknięta historia w każdym odcinku, więc jak dla mnie powinien pozostać serialem cotygodniowym. ;)

  3. Wszystko tylko nie to. Nigdy nie byłem fanem serialowej polityki Netflixa i nie chciałbym żeby tak wybitny serial jak „Doctor Who” przejął taką strategię.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *