Toby Whithouse na temat bycia głównym scenarzystą Doctora Who

Toby Whithouse wypowiedział się na temat tego, czy w przyszłości chciałby zostać głównym scenarzystą Doktora Who.

Twórca fantastycznego dramatu „Być człowiekiem” i scenarzysta thrillera szpiegowskiego BBC Two „The Game” jak dotąd napisał scenariusze do czterech odcinków Doktora Who: Zjazd absolwentów („School Reunion”), Wampiry w Wenecji („The Vampires of Venice”), Kompleks boga („The God Complex”) i Miasteczko Mercy („A Town Called Mercy”). Napisał również dwa nadchodzące odcinki 9 serii – 3 i 4!

Zapytany o możliwość zostania kolejnym głównym scenarzystą Doktora Who, powiedział TLE:

Nikt w BBC nie przeprowadzał ze mną takiej rozmowy! Nikt mnie o to nie pytał, nie podszedł do mnie, aby porozmawiać o tym, czy i kiedy Steven Moffat odchodzi. Podobne rozmowy toczą się jedynie wśród fanów.

Whithouse mówił dalej o uroku pisania scenariuszy do Doktora Who:

Jest w tym serialu coś magicznego, coś niezwykłego. Jego urok nigdy się nie kończy. Mam 45 lat, a pisanie: „Wnętrze: TARDIS” na początku sceny jest naprawdę, naprawdę ekscytujące. Pisałem jak dotąd dla trzech Doktorów i zarówno dla Davida Tennanta, Matta Smitha, jak i Petera Capaldiego można napisać najbardziej zawiły dialog, najsubtelniejszy żart, a oni to zagrają, bo są niesamowici.

Zapytany, czy może coś zdradzić odnośnie serii 9, powiedział:

Nie! Steven by się tutaj zjawił i skopał mi tyłek! Lubię wiedzieć jak najmniej i kocham oglądać serial jak każdy normalny widz. Więc nie mam pojęcia, co dzieje się po moim odcinku.

Bardzo łatwo mógłbym się dowiedzieć, ale nie chcę. Chcę siedzieć na kanapie z moją córką i oglądać wszystko, nie wiedząc, co się stanie. Chwilę przed tym jak Peter Capaldi został ogłoszony nowym Doktorem, siedziałem ze Stevenem i powiedziałem: „Słuchaj, po prostu muszę wiedzieć: kto to?” A Steven odpowiedział: „Cóż, mógłbym ci powiedzieć, ale jeśli to przecieknie… to twoja wina”. Oczywiście moją odpowiedzią było: „Na litość boską – nie mów mi!”