Pierwsze powieści z Dwunastym Doktorem
Jak zwykle przy okazji premiery nowej serii „Doktora Who”, BBC Books przygotowało nowe książkowe pozycje z Doktorem w roli głównej. Trzy nowe przygody będą rozgrywać się w trakcie trwania zbliżającej się 8 serii. Autorami powieści są weterani prozy ze świata Doktora. Poniżej prezentujemy informacje zawarte w oficjalnej notce prasowej BBC.
James Goss, „The Blood Cell”
Asteroida położona w najdalszym zakątku przestrzeni kosmicznej mieści pilnie strzeżone więzienie. Na Zarządcy tego przybytku, mającemu na co dzień do czynienia z najokrutniejszymi mordercami, przybycie najgroźniejszego przestępcy w tym sektorze galaktyki nie robi wrażenia. Ale kiedy nowy więzień zaczyna swój pobyt w placówce od serii prób ucieczki, Zarządca postanawia za wszelką cenę dowiedzieć się dlaczego. Kim jest Doktor i co tutaj robi? Kim jest tajemnicza kobieta, która każdego dnia przychodzi go odwiedzić i zostaje za każdym razem odesłana przez strażników? Gdy w więzieniu zaczynają ginąć ludzie, odpowiedzi zdają pojawiać się same…
James Goss jest autorem szeregu powieści zarówno ze świata „Doktora Who”, jak i „Torchwood”. Część z nich była nominowana do wielu nagród i nagradzana. Goss był także przez siedem lat projektantem oficjalnej strony internetowej „Doktora Who”.
Justin Richards, „Silhouette”
Zabity przez nieznanego sprawcę Marlowe Hapworth zostaje znaleziony martwy w swoim gabinecie – to idealna sprawa dla wielkiego detektywa, Madame Vastry. Przebrany za dozorcę podejrzany osobnik wysysa życie z boksera, Ricka Bellamy’ego – sprawę bada jego znajomy i rywal z ringu, Strax Sontaranin. Do miasta przybywa Miasteczko Osobliwości pełne dziwacznych występów i fascynujących artystów – tam odpowiedzi na pytania szuka Jenny Flint. W jaki sposób te sprawy się łączą? I co z tym wszystkim ma wspólnego bogaty przemysłowiec, Orestes Milton? Dołączywszy do śledztwa, Doktor i Clara wkraczają w świat, w którym nic i nikt nie jest takim, jakim się wydaje…
Justin Richards jest cenionym pisarzem tworzącym dla Whoniwersum od początku lat 90. Jest autorem zarówno powieści, jak i scenariuszy słuchowisk, a ponadto konsultantem BBC Books w kwestiach nowych powieści z cyklu Doctor Who – The New Series Adventures.
Mike Tucker, „The Crawling Terror”
„Mamo, w moim pokoju jest ogromna komarnica!” – tyle zdążyła wydobyć z siebie córka Gabby Nichols zanim rozległ się zwiastujący tragedię krzyk. Kevin Aperton w drodze do szkoły został zaatakowany przez komara. Wielkiego komara. Ale to nie owinięty w kokon truposz najbardziej martwi Doktora. Roje zmutowanych insektów również nie są dla niego problemem. Doktor, uwięziony w odciętej od świata wiosce opanowanej przez ogromne owady, jest pewien, że jeśli nie odszyfruje dziwnych symboli pokrywających stary kamienny krąg i nie odkryje tajemnicy sięgającej czasów drugiej wojny światowej, to nikt nie będzie mógł spać spokojnie.
Mike Tucker jest nie tylko autorem sporej ilości książek i scenariuszy słuchowisk z Doktorem w roli głównej, ale też jest specjalistą od efektów wizualnych. Niegdyś członek Departamentu Efektów Wizualnych BBC, dziś jeden z mózgów firmy The Model Unit odpowiedzialnej za nagrodzone BAFTA efekty wizualne w rocznicowym odcinku Dzień Doktora („The Day Of The Doctor”).
Powieści z serii The New Series Adventures są od 2005 roku nieodłącznym elementem uzupełniającym i promującym nowe serie „Doktora Who” produkcji BBC Wales. Pozycje związane z danym sezonem, wydawane najczęściej w pakietach po trzy tytuły, ukazują się w okolicach premiery serii oraz w kolejnych miesiącach, jeżeli pierwszy pakiet spotka się z dobrym odbiorem czytelników. Co jakiś czas wydawane są także powieści w lekko zmienionym formacie, zazwyczaj autorstwa znanych autorów science-fiction.
Pierwsze powieści o przygodach Dwunastego Doktora i Clary ukażą się 11 września bieżącego roku.
Źródło: doctorwho.tv
Najciekawiej zapowiada się „Silhouette”
Może ktoś wie, czy będzie można je dostać w polskiej wersji językowej?
Najprawdopodobniej nie, bo z tego co wiemy, powieści z whoniversum zostały na polski przetłumaczone raptem trzy i to dość dawno temu. Także niestety zostaje tylko lektura oryginału.
Trzy, dawno temu i wyjątkowo tragicznie. Gdyby ktoś to wydał, to ja chcę przetłumaczyyć. Może jak będę o tym wszędzie pisać, to ktoś mnie zatrudni?
Taaaak! Fajnie by było w końcu przeczytać coś z DW po polsku.
Była kiedyś jakaś grupa, która miała zamiar tłumaczyć książki i komiksy. Ale jakoś nic o nich nie słychać, pewnie odkryli, że to nie takie łatwe… Ale szkoda, myślałam, że coś im się uda.
A poza tym to nie były normalne książki tylko nowelizacje odcinków. Więc jeszcze gorzej.