Jak utrzymano tajemnicę o tym, że Doktorem jest Ncuti Gatwa
Poznaliśmy w niedzielę nowego Doktora, którym został Ncuti Gatwa. Z racji, że po ogłoszeniu zarówno Russell T. Davies, jak i sam Gatwa pojawili się na rozdaniu telewizyjnych nagród BAFTA, obaj panowie udzielili także krótkich wywiadów na czerwonym dywanie. RTD opowiedział o przesłuchaniu, w którym wziął udział aktor i o tym, jak to było utrzymywać tajemnicę:
To było najwspanialsze przesłuchanie, a on był ostatnią osobą do przesłuchania. Sądziłem, że ktoś inny miał już praktycznie zaklepaną rolę, ale wtedy przeszedł on i ta osoba, niestety, nigdy się o tym nie dowie.
Nie powinienem tego robić, bo zwyczajnie ukradł rolę, bo był tak znakomity. Widziałem w nim naprawdę nieskończony potencjał i to o to chodziło – o nie skończony potencjał.
Trzymaliśmy to w sekrecie przez trzy miesiące i nikt z was nie wiedział. Nic z tego nie wyciekło, nikt z was nawet nie zgadł. Ncuti jest tak świetny i tak popularny, a nikt nawet nie próbował zgadywać [jego nazwiska], więc to dla nas małe zwycięstwo.
Jak się okazuje, niektóre plotki zostały rozsiewane za przyzwoleniem RTD, by zmylić widzów:
Było kilka fałszywych historyjek tu i ówdzie. Zamieściliśmy kilka postów sami, kilka fałszywych tropów i jesteśmy bardzo zadowoleni, że to jakoś zadziałało. Poza Jamesem Cordenem. Tego jednego nie planowaliśmy. Szczerze się tego nie spodziewałem, a kocham Jamesa Cordena. Rozmawiałem z nim o tym, ale jesteśmy bardzo zadowoleni.
Jak sądzicie, o których plotkach konkretnie może być mowa?
Ncuti Gatwa również się wypowiedział na temat utrzymywania roli w tajemnicy:
Wiedziałem gdzieś od lutego tego roku, więc nie było łatwo mi to ukryć, bo jestem sporą gadułą. To niesamowite, naprawdę niesamowite. To prawdziwy zaszczyt, ta rola jest tradycją i jest tak kultowa. Znaczy ona tak wiele dla tak wielu ludzi – łącznie ze mną. Oznacza też, że każdy czuje się widoczny, więc każdym może się tym cieszyć. Dlatego jestem wdzięczny za przekazanie mi pałeczki i postaram się dać z siebie wszystko.
Na koniec jeszcze mała ciekawostka – zapewne wielu z Was jest ciekawych, jak prawidłowo wymawia się imię i nazwisko nowego Doktora. Posłuchajcie:
A oto zapis fonetyczny: (/ˈʃuːti ˈɡætwɑ); czyli „szuti gatła”. Jak się okazuje, wymowa imienia nie jest taka oczywista, prawda?
źródło: Digital Spy i BBC