Billie Piper nie może uwierzyć, że minęło 10 lat od jej odejścia z serialu

Od drugiego sezonu Doktora Who minęła dekada – co zatem myśli Billie Piper o czasie spędzonym w TARDIS?

To już dziesięć lat odkąd David Tennant i Billie Piper byli gwiazdami Doktora Who, a jeśli czujesz się przez to stary, nie jesteś sam… Piper wyznała Digital Spy, że na zlotach fanów spotyka dziesięcioletnich entuzjastów serialu, którzy urodzili się, gdy nadal grała Rose Tyler.

Spotykam czasem fanów na tych konwentach, gdzie wielu z nich mówi mi: „Tak, oglądałem Doktora Who jako dziecko z mamą i tatą”, a ja myślę sobie „Jej, nie chcę tego słyszeć”. Albo niektórzy z tych dziesięciolatków opowiadają: „Moja mama i tata dali mi imię po Rose Tyler” i wtedy patrzę na te dzieci, które mają już swoje smartfony i myślę sobie: „Boże, to jest chore”. Jakkolwiek miłe w pewien sposób – świetnie, że to wciąż trwa.

Billie powiedziała też, że doświadczenie zdobyte na planie Doktora Who pomogło jej przygotować się na gorące reakcje fanów jej najnowszego projektu – gotyckiego dramatu Penny Dreadful.

Nie przeraziło mnie to. Myślę, że gdybym nie wystąpiła w Doktorze Who, byłabym bardziej zestresowana zachowaniem fanów. Ale ponieważ mam już tyle lat za sobą, to czuję się jak w domu – i właściwie na konwentach spotykam czasem fanów obu postaci. Mam na myśli to, że oczywiście są dzieci, które raczej nie powinny oglądać Penny Dreadful… legalnie. Ale jest masa ludzi, którym podoba się jedno i drugie. Uważam, że są naprawdę ogromnymi fanami.

Źródło: Digital Spy



Mająca wieczne 17 lat samozwańcza pisarka/poetka o duszy Wilka tworząca głównie w klimatach Średniowiecznej fantastyki, horroru oraz science-fiction. Wierząca w magię, nie wierząca w przypadki. Szaleńczo zakochana w mężczyźnie swojego życia oraz Irlandii.

Gallifrey.pl  wszystko o serialu Doctor Who

2 thoughts on “Billie Piper nie może uwierzyć, że minęło 10 lat od jej odejścia z serialu

  1. Och, życzę Billie, aby na konwentach spotykała kiedyś dzieci tych dzieci. To dopiero będzie dla niej dziwne :)

  2. Ha! Pamiętam, gdy w 2006 jako nastolatek zobaczyłem Billie w „Doctor Who”, a serial stał się szybko moim ulubionym. Lata później zaskoczyła mnie jej rola jako call girl, teraz zachwyca w „Penny Dreadful” – serialu, który łączy jedne z moich największych miłości: wiktoriańską Anglię i gotycką literaturę, i z miejsca stał się moim nowym faworytem. Kontrast między trzpiotką Rose a rolami dramatycznymi, w których Billie jest teraz obsadzana, jest niesamowity. A ja nieustannie się na nią natykam, i to jest dobre. ;)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *