The Power of the Daleks – długo oczekiwana animowana rekonstrukcja

The Power of the Daleks doczekało się pełnej rekonstrukcji w formie animacji.

BBC przygotowało wyjątkowy prezent dla fanów Doktora Who. Niedawno minęło równo 50 lat od emisji pierwszej historii z Drugim Doktorem, The Power of the Daleks. Z tej okazji historia, której wszystkie sześć odcinków zostało bezpowrotnie utraconych w latach 70., gdy BBC czyściło swoje archiwa (wciąż nie udało się odzyskać 97 odcinków z ery Pierwszego i Drugiego Doktora), została odtworzona w formie animacji z oryginalną ścieżką dźwiękową. Po raz pierwszy dane nam będzie w pełni doświadczyć tej opowieści.

The Power of the Daleks jest ważne z kilku względów: jest to pierwsza w serialu historia poregeneracyjna, co oznaczało początek zupełnie nowej ery i wprowadziło zmianę postaci głównego bohatera jako stały element; równocześnie są to jedne z najlepszych odcinków z Dalekami w historii (wybrano ich, aby widzowie byli pewni, że to nadal ten sam serial), ukazujące całą ich przebiegłość, przewrotność i geniusz zła.

Rekonstrukcji dokonano przy użyciu monochromatycznej animacji Flash, wykorzystano również zachowane klipy i zdjęcia z planu. Po raz pierwszy BBC zdecydowało się na odtworzenie w ten sposób całej, sześcioodcinkowej historii (wcześniej odtworzono już w ten sposób pojedyncze odcinki, m.in. The Reign of Terror i The Tenth Planet).

power-daleks-8-615x349

Scenariusz historii został napisany przez Davida Whitakera, prawdopodobnie najważniejszego scenarzystę serialu w latach 60. Jest to klasyczna dla serialu historia, podobna nieco do Jedenastej godziny („The Eleventh Hour”) – zegar zagłady tyka nieubłaganie, a świeżo zregenerowany Doktor zdecydowanie nie uspokaja swoich towarzyszy, którzy nie są do końca pewni, kim jest ta nowa postać (Doktor ciągle mówi o sobie w trzeciej osobie i czasie przeszłym). Poregeneracyjny szok nie jest tu jeszcze ogrywany humorystycznie lub melancholijnie – mamy raczej do czynienia z czymś obcym i przerażającym. Zamiast tajemniczości albo przyjaznego zaciekawienia, Doktor reaguje nerwowo, a nawet dość wrogo. Nadal jako widzowie jesteśmy zdezorientowani i wstrząśnięci, gdy widzimy, jak Doktor zmaga się ze swoim nowym ciałem.

Gdy akcja nabiera już tempa, Doktor incognito prowadzi śledztwo w pozaziemskiej kolonii, gdzie pewien naukowiec igra z ogniem, badając uśpione stworzenia znalezione w tajemniczej kapsule…

21242065

Dzięki animacji napięcie zostało oddane znacznie lepiej niż w dotychczasowych rekonstrukcjach – postacie toczą swoje gierki o władzę i machinacje, podczas gdy Dalekowie, po raz pierwszy w historii, wolno i metodycznie snują makiaweliczny plan. Szczególnie scena przebudzenia Daleków zyskała dodatkowy ładunek grozy – animowani dają nieporównanie lepszy efekt niż oryginalne kartonowe makiety. Śmierć i zniszczenie, które sieją, uderzają szczególnie, gdy uświadomimy sobie, że serial w tamtym czasie był jednoznacznie skierowany do dzieci.

David Whitaker znakomicie napisał głównych przeciwników Doktora – Dalekowie zbyt często redukowani są do krzykliwych, bezbarwnych maszynek do zabijania, tutaj zaś są przebiegłymi, dwulicowymi machinatorami. Zmyślni i bezwzględni, zrobią wszystko, by osłabić swoich wrogów, zanim zdecydują się uderzyć we właściwym momencie.

l5tpl8kfyfrf3avdqt9y

Animacja, mimo tego, że istotna i znakomita, nie jest pozbawiona wad. Widać wyraźnie, że czas i budżet BBC były mocno ograniczone – plany i tła są pięknie oddane, postacie natomiast nie poruszają się więcej niż to konieczne, dobrze za to oddana została ich mimika. Zdecydowanie najlepiej wypadają Dalekowie, którzy zyskali tak potrzebną im dynamikę. Na tle innych animowanych rekonstrukcji zaginionych odcinków The Power of the Daleks wypada bez zarzutu, a nawet przewyższa je jakością. Całość została dostosowana do szerokoekranowych telewizorów (format 16:9) – oryginalnie odcinki emitowane były w formacie 4:3, do którego fani zdążyli się już przyzwyczaić. Poza tą zmianą doświadczenie oglądania nie różni się zbytnio od seansu zachowanej historii z Pierwszym lub Drugim Doktorem.

The Power of the Daleks zawsze cieszyła się popularnością wśród fanów – mimo tego, że wszystkie odcinki tej historii zaginęły i musiano posiłkować się rekonstrukcjami, historia ta zdobyła 19 miejsce w plebiscycie rocznicowym Doctor Who Magazine na najlepszy odcinek serialu. Jedynym smutnym akcentem wydaje się być to, że wydanie tej animacji na DVD przekreśla szanse na odnalezienie oryginalnej historii.

The Power of the Daleks można kupić w wersji podstawowej i HD, z dodatkami lub bez, przez stronę BBC Store od 21 listopada.

Źródła: NerdistThe Guardianio9



Miłośnik fantastyki, tolkienista, fan brytyjskiej muzyki i seriali (w zasadzie wszystkiego co brytyjskie).W DW wkręcony od 2014. Jego ulubione inkarnacje to Ósmy i Jedenasty Doktor. Cosplayer i konwentowicz. Powoli brnie przez klasyczne odcinki. Pasjonat wszelakich wątków mitycznych i przetworzeń tzw. „kultury wysokiej” w popkulturze. Do tego (meta)narracje superbohaterskie, legendy arturiańskie i prerafaelici. I parę(naście) innych rzeczy.

Gallifrey.pl  wszystko o serialu Doctor Who

2 thoughts on “The Power of the Daleks – długo oczekiwana animowana rekonstrukcja

  1. Jak warto zwrócić uwagę, do tej pory rekonstrukcje były robione dla jednego lub dwóch odcinków, których brakowało do kompletności w całej historii. Zrekonstruowanie całej historii, i to jeszcze 6-odcinkowej jest bezprecedensowe. Trzeba się pogodzić z tym, że prawdopodobnie nigdy nie odnajdziemy wszystkich odcinków, więc to jest krok w dobrym kierunku ze strony BBC. Oby kiedyś zrekonstruowali wszystko.

    Ja już tylko czekam na zrekonstruowanie braków w „The Dalek’s Master Plan” – najdłuższej historii w historii serialu ;)

    1. ja czekam na pełną rekonstrukcję „The Macra Terror”, ze szczególnym naciskiem na tę tragicznie utraconą scenę, która na razie istnieje jedynie w postaci rozmazanego obrazka z podpisem „The Doctor and Jamie dance their way out of the room”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *