John Hurt walczy z rakiem
Znany aktor sir John Hurt walczy z rakiem trzustki.
Siedemdziesięciopięcioletni aktor, nominowany do Oscara w 1980 roku za swoją rolę w Człowieku słoniu oznajmił, że nie przerwie pracy pomimo diagnozy.
„Poddaję się leczeniu i jestem bardziej niż optymistyczny co do jego zadowalającego wyniku, moją opinię podziela również zespół medyczny” oznajmił aktor w rozmowie z Press Association.
Hurt, który pojawił się w Doktorze Who z okazji 50. rocznicy w 2013 jako Doktor Wojny, dodał, że będzie kontynuował swoją aktorską karierę.
Nadal skupiam się na profesjonalnych zobowiązaniach i wkrótce będę nagrywać Jeffrey Bernard Is Unwell (o ironio!) dla BBC Radio 4.
Aktor powiedział, że chciał ogłosić swoją diagnozę prasie, bo: „Zawsze byłem szczery co do tego jak kieruję własnym życiem i w takim duchu chciałem wygłosić oświadczenie”.
Doskonałego aktora będzie można podziwiać na małym ekranie w listopadzie w nowym dramacie Sky Atlantic, The Last Panthers, gdzie partnerować będzie mu Samantha Morton. Dostał również angaż w siedmiu innych projektach, między innymi w Tarzanie, który ma mieć swoją premierę w przyszłym roku.
Sir Johna można było także oglądać w ubiegłym roku w filmie Herkules z Dwaynem Johnsonem. Jak wspomnieliśmy wystąpił również jako Doktor Wojny w niezapomnianym odcinku Dzień Doktora („The Day of the Doctor”) z okazji 50. rocznicy serialu dwa lata temu. Do jego innych niezapomnianych występów należą m. in. rola w Midnight Express w 1978 roku, za którą był nominowany do Oscara, a także występ w serialu Nagi Urzędnik z 1975 roku, który przyniósł mu nagrodę BAFTA. Do nagrody BAFTA był również nominowany za Obcego Ridleya Scotta – w którym tytułowa istota wyrywała się z brzucha aktora. Jest to scena uważana za jedną z najbardziej godnych zapamiętania w historii kina. Wielu jednak uważa za najwybitniejszą rolę Hurta wcielenie się w zdeformowanego Josepha Merricka w Człowieku Słoniu.
Na początku tego roku John Hurt został odznaczony tytułem szlacheckim za swoje zasługi w dziedzinie aktorstwa.
Tymczasem trzymamy kciuki, aby leczenie aktora przebiegło pomyślnie i był on w stanie zagrać jeszcze w wielu niezwykłych filmach.
Źródło: BBC
Naprawdę jest mi go szkoda, bo jest naprawdę sympatycznym i miłym człowiekiem :'( Oby tylko wyzdrowiał i żył jak najdłużej..
Trzustki? No to już po nim :/