Teaser i pierwsze zdjęcia z 13 serii!
Stało się – coś na co wszyscy czekaliśmy. I nie mówimy tutaj o olimpiadzie w Tokio. Jak niektórzy podejrzewali podczas Comic Conu w San Diego o 13 serii otrzymaliśmy jej zwiastun. Miłego oglądania:
Oto czego się dowiedzieliśmy:
- Dan będzie nosić nazwisko Lewis.
- Całość ma stanowić jedną historię, której jednym rozdziałem będzie jeden odcinek, zaś między odcinkami możemy spodziewać się cliffhangerów. Czyżby to oznaczało, że będzie on przynajmniej współautorem każdego odcinka i nie dostaniemy „zapychaczy”?
- Wg Chrisa Chibnalla seria 13 będzie najambitniejszą serią „Doctor Who”, jaką kiedykolwiek zrobił.
- John Bishop jest bardzo zadowolony z tego, jak przyjaznym środowiskiem jest ekipa serialu, mimo wyjątkowych warunków, w jakich przyszło tworzyć tę serię. Pierwsze przesłuchania były z tego względu prowadzone przez Zooma, dopiero na dalszym etapie sprawdzano jak współgra z Trzynastą. Pierwsze dni na planie spędził w TARDIS, co było dla niego wyjątkowym przeżyciem, ponieważ jest ona bardzo kultowa i znana. Istotną różnicą z poprzednimi doświadczeniami aktora jest także kręcenie scen w nocy w lokacjach poza studiem. Zazwyczaj ludzie są zirytowani tym, że zamyka się drogi i traktują to jako utrudnienie – nie w przypadku „Doctor Who”. Tutaj zainteresowanie było bardzo pozytywne i aktor był zaskoczony tym, że gdy kręcili nocną scenę o pierwszej w nocy w Cardiff zebrał się tłum fanów, przebranych za postacie z serialu oraz tym, że w ogóle się dowiedzieli, że ekipa coś robi. Bishop spędził także cały tydzień z Bradleyem Walshem (który jeszcze nie wiedział, że Bishop dostał angaż) wypytując go o pracę na planie. Kiedy w końcu cały świat się dowiedział się, kto zagra Dana, Bradley Walsh zapewniał kolegę po fachu, że bardzo mu się to spodoba.
- Dostaliśmy także pierwsze zdjęcie z nowej serii:
- Możemy spodziewać się wielu aktorów gościnnych i niektórzy z nich pojawią się w więcej niż jednym odcinku.
- W serialu pojawi się Jacob Anderson (Szary Robak z „Gry o Tron”, Dean Thomas z Broadchurch)[1]Wystąpił także w „Kumplach” czy „Epizodach”. Zagrał także na deskach teatru w sztukach takich jak „Król Lear” i War Horse. Tworzy także jako muzyk pod … Kontynuuj czytaniejako Vinder. Aktor był bardzo podekscytowany tym, że mógł zagrać w serialu. Czuł się ponownie jak nastolatek oglądający serial, gdy zobaczył TARDIS. Jak powiedział:
Doktor był częścią mojego życia od zawsze, od oglądania po raz pierwszy i ponownie odcinków na kasetach VHS jako dzieciak i czując strach, aż po niespodziewanie wilgotne oczy, gdy Dziesiąty Doktor powiedział „Nie chcę odchodzić”. Zawsze chciałem żyć w Whoniwersum.
Nie tylko spełniło się moje życiowe marzenie, ale grać tak zabawną, śmiałą i dynamiczną postać jak Vinder jest wisienką na torcie. To coś bardzo super.
- Vinder dostanie także swój własny statek kosmiczny i połączy siły z Doktor w nadchodzącej serii. Jacob Anderson był pierwszym wyborem Chrisa Chibnalla, gdy obsadzał tę rolę.
- Dalej nie znamy daty premiery kolejnej serii, jednak potwierdzono, że w Wielkiej Brytanii premiera będzie mieć miejsce w tym roku.
- Powrócą znani nam już przeciwnicy Doktor(a), lecz szczegóły ekipa trzymała w tajemnicy.
- Każdy z gości miał opisać serię jednym słowem. John Bishop: Inspirująca. Mandip Gill: Fascynująca. Jodie Whittaker: Tajemnicza. Chris Chibnall: Rój, mrowie (swarm). Czy ma to jakiś związek z tymi plotkami?
Czy Wy również macie wrażenie, że poniższa scena przypomina Matrycę, gdy Mistrz uwięził w niej umysł Doktor? Czy to oznacza, że zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami showrunnera, wątek Dziecka spoza Czasu zostanie poruszony i dowiemy się czegoś więcej o tym, co usunięto ze wspomnień, które pokazywał Mistrz?
Sam panel o serii 13 możecie obejrzeć poniżej.
Źródło: Panel o 13 serii „Doctor Who” na San Diego Comic-Conie oraz Doctor Who TV
Przypisy
↑1 | Wystąpił także w „Kumplach” czy „Epizodach”. Zagrał także na deskach teatru w sztukach takich jak „Król Lear” i War Horse. Tworzy także jako muzyk pod pseudonimem Raleigh Ritchie. |
---|