Powrót Daleka! – wywiad z Nicholasem Briggsem

Oficjalna strona internetowa Doctor Who przeprowadziła niedawno wywiad z Nicholasem Briggsem, który powrócił w odcinku noworocznym w swojej tradycyjnej roli Daleka. Podkłada głos pod przedstawicieli tej rasy od powrotu serialu na antenę w 2005 roku. Poza tym, jak zapewne wiecie, jest bardzo ważną postacią dla Whoniwersum – to właśnie jemu zawdzięczamy ogrom doktorowych słuchowisk. Oto, co miał do powiedzenia o odcinku noworocznym.

DOCTORWHO.TV: Jak się czułeś, wcielając się w tak dużą rolę w Postanowieniu noworocznym („Resolution”)?

Nicholas Briggs: To było dla mnie bardzo ważne doświadczenie. Jeszcze przed  produkcją 11 serii Chris Chibnall powiedział mi nieoficjalnie, że moje usługi mogą być potrzebne. Potem, parę miesięcy później, ogłosił, że żaden stary potwór nie powróci w „tym roku”. Pomyślałem, że chodziło mu o całą kolejną serię – muszę przyznać, że poczułem się trochę odrzucony. Dlatego kiedy zaprosił mnie mnie na herbatę i tartę na słodko – którą ja przyniosłem – myślałem, że czeka nas zwyczajna pogawędka, jak w przeszłości, kiedy spotykaliśmy się na lunch albo przypadkiem. Zatkało mnie, kiedy wyciągnął umowę o zachowaniu poufności, kazał podpisać i z szerokim uśmiechem na twarzy poprosił mnie o powrót do podkładania głosu Dalekom. To było niesamowite, zwłaszcza gdy opowiedział mi planowaną historię. To było jak nowa wersja Jackanory, jeśli ktokolwiek rozumie nawiązanie. Tylko ja i showrunner oparci bardzo konspiracyjnie o blat i naprawdę ekscytujący fragment historii.

Jak podszedłeś do podkładania głosu nowej wersji Daleka?

Od samego początku wiedziałem, że głos dobiegający z wnętrza obudowy Daleka musi być intensywny i ciężki. Na sesji nagraniowej próbowaliśmy różnych podejść. Myślałem, że bardzo ważne było, by nie brzmieć za bardzo jak Dalek. W pierwszej scenie z ośmiornicą widz jeszcze nie wie, że to Dalek. Dlatego chciałem być bardziej ambitny, bo też głos powinien być inny, gdy nie wydobywa się z obudowanego Daleka, tylko z jego umysłu. Zbliżyłem się do mikrofonu tak bardzo, że muskałem ustami jego osłonę. Mówiłem cicho, ale szaleńczo mocno. To szaleniec. Cała ta nienawiść skumulowana od IX wieku. Potem wygasili efekty nakładane na mój głos, więc słuchacie go w surowszej formie.

Dalek

Wprowadziłeś jakieś zmiany ze względu na nową obudowę?

Trzymałem się głównie tego, co zacząłem w 2005 roku. Czyli inspiracja moimi wspaniałymi poprzednikami, takimi jak Peter Hawkins, David Graham, Roy Skelton czy Michael Wisher, ale też większe okrucieństwo, bardziej ekspresywny sposób mówienia, teraz i wtedy. Dodatkowo chciałem zrobić z tego jednego zarozumialca. Ogromna wściekłość gotowała się w nim przez te wszystkie stulecia i teraz ma w końcu szansę, by odzyskać swoją straszliwą chwałę.

Co sądzisz o Daleku zrobionym ze złomu?

Dużo zabawy. Coś w stylu Scrapheap Challenge. Świetne.

Masz jakąś wskazówkę, jak wydobyć z siebie dobry, groźny głos Daleka?

Być naprawdę, naprawdę złym/złą. Trzymać w sobie tę złość przez tydzień, podejść do mikrofonu i WYPUŚCIĆ TO Z SIEBIE!!!

Jako Dalek zmierzyłeś się ze wszystkimi Doktorami z New Who. Jak pracowało ci się z Trzynastą Doktor?

Ze względów bezpieczeństwa nie pojawiłem się na planie. Zazwyczaj jest inaczej. Normalnie jestem z resztą obsady, uczestniczę w próbach i nagraniach. Stoję za elementami scenografii, przed którymi stoi Dalek. Teraz zostałem ofiarą mojej małej rozpoznawalności. Gdybym został zauważony w Cardiff w lipcu, kiedy trwały nagrania, wszystko by się wydało, a bardzo ważne było, by jak najdłużej utrzymać powrót Daleka w tajemnicy, by wywrzeć jak największe wrażenie. Dlatego nie grałem razem z Jodie i resztą. Ale spotkałem się z nimi na pokazie i byli wspaniali. Pełni energii i entuzjazmu. Jodie przytuliła mnie i powiedziała, że byłem świetny. Była to dla mnie bardzo cenna chwila!

Dalek

Możemy się spodziewać motywu zawieszenia UNIT-u w nadchodzących słuchowiskach Big Finish?

Nick: To zależy od BBC, które akceptuje historie. Ale czyż nie byłaby to wspaniała opowieść? UNIT: Nastała cisza. Zapiszę to sobie.

Jak się wam podobał powrót Daleka w nowej serii? Czytaliście nasze przemyślenia na temat noworocznego odcinka?

Źródło:DoctorWhoTV



Marzy o tym by na starość wyglądać jak Peter Capaldi, a jeśli mówi o czymś dłużej niż minutę to jest to najpewniej Doctor Who

Gallifrey.pl  wszystko o serialu Doctor Who

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *