Brian Blessed mógł zostać drugim Doktorem
Brian Blessed o swojej utraconej szansie.

Brian Blessed, brytyjski aktor znany głównie z ról w szekspirowskich adaptacjach BBC (m.in. Król Lear, Jak wam się podoba) oraz z serialu Czarna Żmija („Black Adder”), w jednym z ostatnich wywiadów przyznaje, że w latach sześćdziesiątych została mu zaoferowana główna rola w serialu Doktor Who. Jak twierdzi, odrzucił ją z powodu nawału innych obowiązków.
Blessed zdecydował się jednak na występ gościnny w 1986 roku w historii zatytułowanej Mindwarp. W rolę Doktora wcielał się wówczas Colin Baker, natomiast Brian zagrał rolę Króla Yrcanosa.
Po tym jak opuściłem obsadę „Z Cars” powiedziano mi, że tym razem myślą o młodym Doktorze i zapytano mnie, czy nie chciałbym go zagrać. Odmówiłem; ta propozycja zbiegła się w czasie z wieloma innymi.
A gdyby taka okazja się powtórzyła? Aktor odpowiada:
Zgodziłbym się bez wahania.
Blessed rozpoznawalny także dzięki roli księcia Vultana z filmu „Flash Gordon”, w którym zagrał u boku Timothy’ego Daltona, wydawał się być zdezorientowany tytułem serialu; sądził, że jego druga część sugerowała tożsamość głównego bohatera.
Wydaje mi się, że powinni pomyśleć nad zmianą nazwiska Doktora. „Who” brzmi dość orientalnie. Może powinni zatrudnić Azjatę w głównej roli. Najlepiej kobietę.
Przypominamy, że Doktor Who powraca do jesiennej ramówki BBC już dwudziestego czwartego sierpnia.
źródło: Independent, The Guardian
Hm, z tego co ja czytałem w Radio Times wynikało, że miał być raczej Drugim, zamiast Patricka, i że uwaga z ostatniego cytatu nie jest wyrazem dezorientacji, a żartobliwą sugestią na przyszłość. Jestembardzo ciekaw jakby wyglądał doktor Briana, to fantastyczny aktor :). Dobrze, że pojawił się choć gościnnie.
Racja! Dzięki wielkie za czujność, korekta (czyt. ja) tym razem nawaliła. ^^’