Plotki: 14 Doktor, prace nad nową erą i plany RTD
Minął miesiąc od naszego ostatniego artykułu, w którym zebraliśmy najnowsze plotki, a w międzyczasie pojawiły się nowe, przede wszystkim dotyczące nadchodzącej ery RTD. Jakie? Zaraz się przekonacie! Miejcie jednocześnie na uwadze, że plotki to tylko plotki. Mogą, ale nie muszą się sprawdzić. Bawcie się dobrze czytając!
14 Doktor
Nowy miesiąc, nowe nazwiska. Tym razem w ostatnich plotkach przewijały się nazwiska osób głównie związanych już wcześniej z serialem. Wprawdzie wiemy, że nowym Doktorem został Ncuti Gatwa, jednak w ramach ciekawostki przedstawimy Wam, kogo ostatnio typowali fani do tej roli, a potem przejdziemy do innych plotek.
Rakhee Thakrar
O aktorce od czasu do czasu pojawiają się różne plotki. Parę lat temu mówiono o tym, że może ona zostać nową towarzyszką Dwunastego po Clarze. W zeszłym roku natomiast pojawiły się pierwsze spekulacje, że może ona zostać Czternastą. Na jakiś czas dyskusje o tej kandydaturze ucichły, ale niedawno znowu zrobiło się głośniej – dwa tygodnie temu aktorka usunęła swoje oficjalne konto na Instagramie i niektórzy uważali, że powodem może być fakt, że szykowała się do tego, że zostanie ogłoszona nową Doktor. Nie współpracowała wcześniej z RTD, ale jak widzimy po wczorajszym ogłoszeniu, to wcale nie jest przeszkodą. Dodatkowo ciekawostką jest, że ta aktorka miała już kontakt z Whoniwersum – grała bowiem Bliss, towarzyszkę Ósmego z czasów Wojny Czasu (The Eight Doctor: Time War 1-4). Ostatnio znana najbardziej z Sex Education, EastEanders, „Cztery wesela i pogrzeb” oraz „Criminal: Wielka Brytania”.
Jessica Hynes
Tę aktorkę prawdopodobnie możecie prędzej rozpoznać – pojawiła się ona gościnnie w dwuodcinkowej historii „Ludzka natura”/”Rodzina krwi” (Human Nature/The Family of Blood) jako Joan Redfern, kobieta, w której zakochał się Doktor, gdy był człowiekiem. Ostatnio jej nazwisko wypłynęło w kontekście tego, że mogłaby zostać Czternastą. Współpraca z RTD jest więc w jej przypadku oczywista, tym bardziej, że pojawiła się we wszystkich odcinkach „Rok za rokiem” (pasowałoby to też do twierdzeń T’Nii Miller, że zna osobę, która zagra 14 Doktor(a), przez co mogła się wydawać jeszcze bardziej prawdopodobna). Aktorka została ogłoszona w marcu jako jedna z osób w obsadzie komedii Seize Them!, jednak ponieważ zdjęcia do filmu miały potrwać 6 tygodni, to w poprzednim tygodniu wypadałby koniec zdjęć. Czyli aktorka miałaby czas zagrać w „Doctor Who”. Jednakże nie wiadomo, na czym konkretniej plotki na niej zostały oparte, więc były małe szanse, że się sprawdzą.
James Corden
A skoro o rezerwie mowa, to plotki o kolejnej osobie były bardziej żartem niż na serio ;) James Corden, który grał Craige’a Owensa, ojca Stormageddona. Prowadzący amerykański talk-show The Late Late Show zapowiedział w zeszłym tygodniu, że będzie prowadzącym jeszcze tylko przez jeden sezon i potem odchodzi z programu. Sprawie dodaje smaczku fakt, że James Corden wraz z rodziną ma przeprowadzić się z powrotem do Wielkiej Brytanii.
Ncuti Gatwa
Jest to bardzo świeże nazwisko, pojawiło się dosłownie wczoraj krótko po godzinie 12 polskiego czasu. Jest to szkocki aktor pochodzenia rwandyjskiego, znany z Sex Education, „Ostatni list od kochanka” i Stonemouth. Wygląda na to, że nigdy nie współpracował wcześniej z RTD, nie miał też bezpośredniej styczności z Whoniwersum jako aktor. Skąd więc fani wzięli to nazwisko przed ogłoszeniem, że to właśnie jest Doktor? Z Instagrama aktora. Zobaczcie sami:
The future is here ❤️❤️➕🟦 pic.twitter.com/JWiC1PXtcc
— Bad Wolf (@BadWolf_TV) May 8, 2022
Dwa serca i „blue box”, post podany dalej przez Bad Wolf, a RTD i Georgia Tennant udostępnili to zdjęcie w stories, zaś komentarz RTD brzmi „Przyszłość jest tutaj”. Jak wiemy, ostatecznie oznaczało to, że faktycznie aktor został nowym Doktorem.
David Tennant
O potencjalnym powrocie Davida Tennanta (zdjęcie powyżej pochodzi z serialu „80 dni dookoła świata”) do roli Doktora pisaliśmy poprzednio. Na niemieckim Comic Conie aktor w końcu odniósł się do plotek związanymi z tym, że miałby on być następnym Doktorem. Na pytanie o plotki odpowiedział następująco:
Zadawano mi różne wersje tego pytania przez ostatnie 20 lat (śmiech). Nauczyłem się z gorzkich doświadczeń, że nie ma sensu nawet na nie odpowiadać, bo cokolwiek bym nie powiedział, jest wywracane do góry nogami przez kogokolwiek, kto chce to usłyszeć.
Dlatego nie ma sensu bym zaprzeczał, nie ma sensu, bym potwierdzał. Nie ma sensu, żebym opowiadał banialuki. Cokolwiek nie powiem, stanie się tym, czego chce Internet.
To znaczy… to byłby dość dziwny pomysł i nie jest to coś, czego można by się spodziewać od „Doctor Who”. Dlatego… nie zamierzam próbować i nie powiem wam nic więcej, bo jak w tym sens!
Warto jednocześnie zauważyć, że okazało się, że na nowojorskim Comic Conie, który będzie mieć miejsce w październiku nie pojawi się wcześniej zapowiedziany David Tennant.
We apologize for the misunderstanding, David Tennant will not be attending NYCC this year. We'll be announcing more guests leading up to the presale next week and onsale on May 22.
— New York Comic Con (@NY_Comic_Con) April 27, 2022
Czy to może oznaczać, że aktor będzie w tym czasie zajęty? Na przykład zdjęciami do „Doctor Who”? Kto wie. Jak wspomnieliśmy w newsie o nowym Doktorze – oficjalny komunikat prasowy wcale nie wykluczał możliwości, by między tym Doktorem a Trzynastą było jakieś jeszcze jedno wcielenie, grane właśnie na przykład przez Davida Tennanta, o ile nie wróci on po prostu jako Dziesiąty.
Kiedy nastąpi ogłoszenie nowego Doktora i/lub towarzyszy?
Jest to istotna kwestia, na które to pytanie odpowiedź częściowo poznaliśmy w trakcie pisania niniejszego tekstu. Niemniej pewne przesłanki wskazujące na wczorajszy dzień się pojawiały i także o nich wspominamy w ramach ciekawostki, bo dowiadywaliśmy się z nich więcej niż tylko daty potencjalnego ogłoszenia nowego Doktora.
Od ogłoszenia powrotu RTD minęło prawie 10 miesięcy, a pierwsze plotki o odejściu Jodie pojawiły się ponad rok temu. Czekaliśmy już zatem dość długi czas na jakieś. Jak pisaliśmy wcześniej – wg naszego źródła i według licznych plotek zdjęcia mają rozpocząć się w tym miesiącu. W związku z tym, aby uniknąć przecieku, pasowało w miarę szybko ujawnić przynajmniej główną obsadę. Co więcej, jak podaje Doctor Who Page, druga era RTD2 nieoficjalnie weszła w fazę produkcji, a zdjęcia mają zacząć się w ciągu kilku tygodni.
Wyglądało na to, że poznaliśmy nieoficjalnie pierwszy konkret odnośnie powyższego pytania:
There will be something big filming night shoots on Axminster Road in Cardiff Friday, June 3 and Monday-Thursday June 6-9. I've seen two of these resident letters and who signed them and they are legitimate. #crewloc #filmloc possible #dwsr pic.twitter.com/g3qMBQxW7Z
— Doctor Who Production News №(𐐈) (@DoctorWhoPN) May 5, 2022
W skrócie – na Twitterze pojawiło się parę osób, które otrzymały list jak powyższy. Początkowo ulica była ocenzurowana, ale i tak fani rozgryźli, o jaką ulicę chodzi. Na Axminster Road w Cardiff będą miały miejsce zdjęcia w dniach 3 i 6-9 czerwca (na chwilę obecną, jeśli nic się nie przesunie). List został wysłany z Bad Wolf, więc na pewno chodzi o projekt, którym się ta firma zajmuje. Z powyższego zdjęcia został usunięty kontakt do osoby nadzorującej organizację zdjęć, lecz DWPN twierdzi, że nie jest to fejk. Wygląda na to, że w odcinku w kręconej scenie mają pojawić się żołnierze, mają mieć miejsce jakieś wybuchy pojazdów, a cała ulica zostanie zamknięta na potrzeby filmowania.
An Axminster Road resident reports that the filming in their Cardiff neighborhood in early June is definitely for Doctor Who #dwsr pic.twitter.com/gD2QklofRR
— Doctor Who Production News №(𐐈) (@DoctorWhoPN) May 5, 2022
Z kolei w poprzednim liście zaproszono mieszkańców na spotkanie, by rozwiać ewentualne wątpliwości. W obu listach nie pada wprawdzie wprost informacja o jaki serial chodzi (jedynie w poprzednim była mowa o flagowym programie BBC – a jakiż to program może robić Bad Wolf dla BBC?), lecz na spotkaniu już wprost powiedziano, że chodzi o nasz ulubiony serial.
Z tego wszystkiego wniosek, że skoro ekipa zdjęciowa zdaje sobie sprawę, że aktorzy będą widoczni i będzie ich słychać (jest o tym mowa w liście), to znaczy, że zapewne będzie się dało rozpoznać, kto gra Doktor(a). Czyli logiczne byłoby ujawnienie Doktora i być może towarzysza lub towarzyszy przed tymi zdjęciami, więc możliwe jest, że jeszcze doczekamy się kolejnych ogłoszeń.
Właśnie o ujawnieniu Doktora mówiło nasze źródło – ta sama osoba, od której informacje opisywaliśmy w poprzednim artykule. Usłyszeliśmy od tej osoby, że ujawnienie Czternastego wcielania będzie miało miejsce w drugim tygodniu maja, o czym wspomnieliśmy Wam na naszym Discordzie. Nasze źródło szacowało początkowo, że chodzi o 14 maja (później uważając za bardziej prawdopodobny 8 maja). Z kilku przyczyn. Po pierwsze – numer dnia. Po drugie, w tym dniu mają miejsce dwa większe wydarzenia – finał Eurowizji oraz finał Pucharu Anglii w piłce nożnej. Wydaje się więc, że moment, gdy wiele osób zasiada przed telewizorami byłby dobry na jakieś ogłoszenia. Tak było z ogłoszeniem Jodie.
Ten trailer został wyemitowany w trakcie finału mężczyzn w grze singlowej w Wimbledonie. Nie ma zatem podstaw, by przypuszczać, że tym razem podobny zwiastun lub inna forma ogłoszenia nowego wcielenia Doktora lub nowego składu Team TARDIS nie mógłby mieć miejsca w trakcie większego wydarzenia. Tymczasem nie otrzymaliśmy żadnego materiału tego typu. Czy coś takiego pojawi się dopiero, gdy Gatwa założy kostium Doktora?
Ponadto nasze źródło twierdzi, że aktorzy już mają za sobą wstępne czytanie scenariusza, właściwe filmowanie ery RTD ma rozpocząć się dzisiaj, w poniedziałek, i – tu już źródło zgadywało – właśnie w ciągu paru dni miałyby nastąpić jakieś ogłoszenia – co, jak wiemy, nastąpiło wcześniej. Jak być może pamiętacie, nasze źródło mówiło, że Tennant miałby wrócić w serii odcinków specjalnych jako główny Doktor, choć niekoniecznie musiałby być stricte Czternastym. W każdym razie nasze źródło sądziło, że doczekamy się jednocześnie lub prawie jednocześnie dwóch ogłoszeń – powrotu Tennanta (jako Dziesiątego lub retroregeneracyjnego Czternastego) i następnego wcielenia już na pełny sezon.
Nasz informator uważał, że całkiem niewykluczone jest też, że doczekamy się czegoś w niedzielę (wczoraj) podczas rozdania nagród BAFTA w kategoriach telewizyjnych. W kategorii „Miniseriale” jest nominowany został serial „Bo to grzech”, którego twórcą jest właśnie RTD – można się więc spodziewać, że powracający showrunner pojawi się na ceremonii rozdania nagród i faktycznie się pojawił. Ponadto w kategoriach „Najlepsza aktorka pierwszoplanowa” i „Najlepszy aktor pierwszoplanowy” zostali nominowani odpowiednio Lydia West i Olly Alexander za role właśnie we wspomnianym serialu od RTD. Oboje byli ponadto często typowani na następne wcielenie Doktora w plotkach (a Lydię typowała także sama Jodie Whittaker) – jeśli któreś z nich faktycznie jest nowym Doktorem, to czemu tego nie ogłosić przy okazji wręczenia nagród? Za tą tezą przemawiało też to, że nadawcą telewizyjnym było BBC One. Ostatecznie jednak nie doczekaliśmy się niczego nowego, ani nie serial „Bo to grzech” nie otrzymał żadnych nagród.
Co planuje Russell T. Davies?
Bardzo chcielibyśmy znać już pierwsze oficjalne szczegóły, ale zapewne poza tożsamością obsady, na fabularne szczegóły będziemy musieli poczekać do regeneracji Trzynastej, gdyż jak podkreślał w wywiadzie RTD, nie chce nadmiernie przeszkadzać w pożegnaniu odchodzących Jodie Whittaker i Chrisa Chibnalla. I powtórzył to także wczoraj. Jednakże natura nie lubi pustki. Skoro nie ma oficjalnych informacji, to naturalnym jest, że pojawiło się trochę plotek na ten temat. A więc, co podobno trzyma w zanadrzu RTD?
Kwestie techniczne
Zacznijmy od tego, JAK mają być tworzone najbliższe odcinki od RTD. Pierwszą informacją jest to, że w jego erze ma powrócić Millenium FX Ltd. Jest to firma, która zajmuje się wytwarzaniem charakteryzacji, animatroniki i kostiumów. Firma ma już doświadczenie z DW i to spore, pracowali przy prawie wszystkich odcinkach serii 1-10, zaś erze Chibnalla stopniowo robili coraz mniej odcinków – połowę serii 11 i trzy odcinki serii 12, a przy serii 13 już nie współpracowano. Firma tworzyła także dla spin-offów Torchwood, SJA i Class – poniżej możecie zobaczyć, jak przygotowywany jest kostium Cybermena. Zdjęcie zostało dołączone do ogłoszenia założyciela Millenium FX o poszukiwaniu doświadczonych rzeźbiarzy, wytwórców form itd.
Skąd jednak wiemy, że będą się zajmować się z powrotem serialem? Właśnie z powyższego posta – w komentarzach Neil Gorton napisał coś takiego:
Jeśli kiedykolwiek zmęczy cię uniwersum Gwiezdnych Wojen, my jesteśmy po kolana w drugim reboocie „Who!”
Rozwiązania fabularne
Jeśli chodzi o fabułę, to także tutaj jest trochę spekulacji i plotek. Przede wszystkim podobno Doctor Who ma być „najstraszniejsze w historii” w nowej erze. Czy to znaczy, że RTD udało się wymyślić coś jeszcze straszniejszego od np. Aniołów?
Kolejną plotkę należy potraktować z pewną dozą rezerwy, ale że jest potencjalnie ciekawa, to ją przytaczamy. Pewien użytkownik 27 kwietnia napisał posta na reddicie, w którym opisał rzekome plany RTD.
Plotki wyglądają na zebrane z różnych źródeł:
- Odcinek na 60-lecie miałby być 5-odcinkową wielodoktorową miniserią emitowaną w tygodniu, w którym byłaby rocznica serialu (czyli między 20 a 26 listopada 2023), w stylu Children of Earth – trzeciej serii Torchwood, której odcinki były emitowane każdego kolejnego dnia począwszy od 6 lipca 2009 roku. Wiele odcinków miałoby być kręconych jednocześnie, ze względu na to, że nie byłoby pojedynczej głównej postaci. Z technicznego punktu widzenia miałaby to być seria 14 i miałaby mieć własny podtytuł, tak jak to było z serią 13. Pierwszy odcinek miałby skupiać się na Dziesiątym, drugi na Jedenastym, trzeci na Dwunastym, zaś dwa ostatnie odcinki miałyby łączyć te historie. Z przyczyn oczywistych (ciąża Jodie) Trzynasta nie mogłaby się jeszcze ponownie pojawić.
- Odcinek świąteczny/noworoczny w 2024 roku miałby wprowadzić Czternastego Doktora i nie byłby to David Tennant.
- Seria 15 byłaby podzielona podobnie do serii 7 – mielibyśmy mieć serię 15a składającą się z 5 odcinków emitowanych co tydzień na wiosnę w 2024 roku, zaś seria 15b składająca się również z 5 odcinków emitowanych tygodniowo miałaby premierę jesienią 2024 roku. Ten model podziału serii wiosennych i jesiennych miałby odtąd już zostać. Serial miałby odejść od pojedynczych odcinków na rzecz historii wieloodcinkowych, co miałoby zostać zainspirowane przez serię 13. Mała ilość odcinków, jednak z dużym budżetem.
- Pomiędzy seriami 15a i 15b miałby się pojawić po raz pierwszy wakacyjny/letni odcinek specjalny spinający w całość serie 15a i 15b
- Zdjęcia miałyby się zacząć wkrótce, o ile już się nie zaczęły.
Zastanówmy się przez chwilę. Niezależnie od tego, że plotki te są raczej plotkami zebranymi po prostu w jednym wątku, to w kontekście tego, że RTD zapowiedział świeże podejście do serialu nie sprawiają one wrażenia bardzo naciągniętych. Czternastym Doktorem mógłby być tutaj Ncuti Gatwa, który w sposób oczywisty faktycznie nie jest Davidem Tennantem. Powrót Tennanta wydaje się bardzo prawdopodobny – szczególnie, że już wcześniej także nasze źródło mówiło o serii odcinków specjalnych. Taka kolejność – najpierw odcinki specjalne, potem wprowadzenie Doktora Gatwy miałoby sens. Nowy Doktor nie zostałby w cieniu poprzedników, zaś tradycji wielodoktorowych odcinków przy szczególnych rocznicach stałoby się zadość. Nawet powrót Capaldiego wcale by nie dziwił. Ostatnio pisaliśmy o jego zdjęciach z Rachel Talalay, zaś w wywiadzie w zeszłym roku wspomniał, że nie chciałby zbyt wielu wielodoktorowych odcinków – może zatem odcinek w całości poświęcony Dwunastemu będący częścią obchodów 60-lecia byłby dobrym pomysłem? Wprawdzie podobnie mówił też Christopher Eccleston – jeśli miałby wrócić to na samodzielny odcinek. Zatem w takim formacie niewykluczone, że mógłby wrócić, jednak nie za RTD. Niemniej plotka wspomina o Doktorach 10-12, więc nie bierzemy tutaj Ecclestona pod uwagę. Biorąc pod uwagę czas kręcenia (już teraz) niewykluczone, że faktycznie mogłoby się udać zdążyć nakręcić coś przed właściwą serią kolejnego Doktora – w końcu jest na to jeszcze prawie 1,5 roku, więc można dużo rzeczy zrobić z wyprzedzeniem. Formuła dzielenia serii na części brzmi bardzo amerykańsko, ale miałaby swoje plusy – zostałoby zniwelowane oczekiwanie. Zobaczcie sami – teraz między ostatnim odcinkiem serii 13 (nie licząc specjalnych), a pierwszym odcinkiem „zwykłej” serii upłynie praktycznie 2,5 do 3 lat. A między kolejnymi odcinkami wielomiesięczne przerwy. To na pewno w jakimś stopniu wpływa na zainteresowanie serialem. Ponadto podział na połowy oznaczałby także w świecie, w którym wcale jeszcze nie skończyła się epidemia i w każdej chwili obostrzenia COVID-owe mogą zostać przywrócone pewność, że udałoby się czasowo wyrobić za nakręceniem każdej połówki, która byłaby przecież krótsza od choćby samego Przypływu. No i mniej pośpiechu, to więcej czasu na dopracowanie pod kątem jakości. Pośpiech niekoniecznie musi służyć „Doctor Who”. Na minus byłaby zapewne mniejsza ilość odcinków (choć rocznie dostawalibyśmy mniej więcej prawie tyle odcinków, co kiedyś). I faktycznie byłaby to pewna świeżość w serialu, jeśli zostałoby to wprowadzone na dłużej, a nie przejściowo jak w serii 7.
Dajcie znać w komentarzach, co o takiej formule serialu myślicie, niezależnie czy te plotki się sprawdzą.
Możliwy reboot?
Krążą także plotki o możliwym reboocie serialu w jakiejś formie. Biorąc pod uwagę, że sam Chibnall spodziewa się, że to, co wprowadził w swojej erze może zostać kiedyś zignorowane lub usunięte, czyli inaczej mówiąc może doczekać się retconu. I wprawdzie zwykle zmiana showrunnera w New Who oznaczała w jakimś zakresie „miękki” reboot, więc nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby tym razem zdarzyło się podobnie, jednak wydaje się, że może to wyglądać inaczej niż zwykle.
Reboot miałby polegać na tym, że okazałoby się, że ponieważ czasami coś nie udaje się w regeneracji, Mistrz (który jak wiemy wraca w odcinku regeneracyjnym) wykorzystał to, żeby zaszczepić w niej fałszywe wspomnienia. Właśnie to ma zostać wykorzystane, żeby w jakiś sposób zmienić lub naprawić wady wątku Dziecka spoza Czasu. Nie będzie to oznaczało, że era Trzynastej się nie wydarzyła – całkowita kasacja jest raczej wykluczona. Po prostu zmiana tego wątku miałaby być wytłumaczona tym, że Doktor została oszukana przez Mistrza w jakimś zakresie.
Plotki te przybrały także inną wersję – miałoby dość do praktycznie całkowitego rebootu, w którym numeracja serii i Doktorów miałaby startować od początku. Zatem nienumerowanie Doktora Gatwy może być z czymś takim powiązane, ale jak wskazał I3althazar we wczorajszej dyskusji na Discordzie brak numeracji może być też związany po prostu z tym, że RTD nie ruszy zbytnio tego wątku i po prostu, skoro nie wiadomo które to wcielenie (i tak Trzynasta wcale już wcześniej nie była trzynastym wcieleniem Doktora, teraz tym bardziej). Natomiast numeracja serii od początku… też miałaby pewien sens. Jeśli RTD chce przyciągnąć nową widownię do serialu, potencjalnie odstraszające może być usłyszeć, że wcześniej było 13 serii (o Klasykach nawet nie wspomnę), co może zostać odebrane jako niezbędne do zrozumienia nowych odcinków.
Dajcie znać w komentarzach, co o tym sądzicie.
Czy muzyczne złoto powróci?
Pytanie o powrót Murraya Golda powraca jak bumerang od ogłoszenia powrotu RTD. Nie uważam, żeby Segun Akinola był zły (posłuchajcie tylko jego pełnego motywu Trzynastej – świetna rzecz), ale bardziej przemawiała do mnie orkiestrowa, epicka muzyka w stylu Golda. Sam kompozytor tworzył ostatnio do wielu seriali RTD – także gdy Moffat i Chibnall byli showrunnerami. Jego muzyka znalazła się w „Rok za rokiem”, „Bo to grzech”, Tofu, „Skandal w angielskim stylu” czy Cucumber. Nie byłoby więc nic dziwnego w tym, że RTD mógłby ponownie zaprosić go do współpracy. Dzisiaj znowu zaczęły krążyć plotki – podobno mają trwać rozmowy o powrocie Golda do serialu. Ciężko określić ich wiarygodność, szczególnie że do dzisiaj nie wydano soundtracku z serii 10 i przypuszczam, że jest to jedna z kwestii, które muszą zostać rozwiązane, zanim Gold ostatecznie zgodziłby się na powrót. Wiemy, że RTD wcale nie musi sprowadzać w całości dawnych współracowników – niektórzy jednak wracają, więc nic nie jest wykluczone.
Na koniec tylko przypomnimy, że warto zauważyć, że plotki od naszego źródła się jak na razie potwierdziły przynajmniej częściowo – wiemy oficjalnie o powrocie Tegan i Ace, a także faktycznie okazało się, że z wątek Thasmin nie rozwinął się w oficjalny związek czy nie doszło nawet do żadnego pocałunku – Doktor wolała utrzymać status quo, choć uczucia zostały potwierdzone. Ujawniony Doktor wcale nie musi być Czternastym i nasze źródło wskazywało, że kolejny „właściwy” Doktor lub też Piętnasty miałby być osobą queerową. Wprawdzie Gatwa nie mówi oficjalnie o swojej orientacji, lecz kto wie – może nie byłby osobą, która całkowicie by nie pasowała do tej kategorii.
źródło: Doctor Who Page, Gallifrey Base, Twitter, Reddit oraz źródło własne