Gallifrey istnieje kolejny rok oraz wiedzówka z nagrodami

13 sierpnia 2020 roku to bardzo ważna data w historii Gallifrey.pl. Wtedy to nastąpiła ostatnia zmiana w składzie redakcyjnym, kiedy to nastąpiła zmiana właścicieli domeny, w związku z czym z dalszej współpracy zrezygnowała większość dotychczasowego składu redakcyjnego.

Od tamtego czasu minął rok, który nie należał do najłatwiejszych.

Próbowano nam kłaść kłody pod nogi – najpierw, kiedy jeszcze nie było żadnego komunikatu z naszej strony, sugerowano że nowi właściciele mogą kompletnie zamknąć stronę lub zmienić jej tematykę na na przykład znaczki pocztowe. Potem w pierwszych dniach zarzucano nam w komentarzach rzekomą homofobię i nienawiść. Twierdzono, że strona padnie po zaledwie dniu. Następnie przez wiele miesięcy niektórzy byli redaktorzy, obecnie zajmujący się nową stroną, logowali się na swoje konta na Gallifrey i zamieścili ukryte reklamy ich nowej strony bez naszej wiedzy i zgody, pojawiły się także na naszej stronie obraźliwe teksty pod kątem obecnej redakcji i byłego właściciela. Usunięto nam także ręcznie ponad 1,9 tys. lajków na fanpagu. Jeden z byłych redaktorów dołączył do naszego Discorda i próbował udawać osobę niepowiązaną z konkurencyjną stroną, którą wychwalał. A i to tak nie wszystko, co zostało przez te osoby zrobione. Wreszcie, pod postem rocznicowym naszej konkurencji dopuszcza się komentarz z memem o treści „F*CK Gallifrey.pl, All my homies hate Gallifrey.pl”. Czy na hejt powinien przyzwalać ktoś, kto ogląda serial „Doctor Who”?

Pozwolimy sobie to skomentować to fragmentem ostatniej sceny Dwunastego Doktora (tutaj, bo na tamtejszym fanpagu zostaliśmy zbanowani i nie możemy się tam wypowiadać, mimo że jedyne, co zrobiliśmy to lajknięcie jednego komentarza pod jednym z postów):


Jednak mimo prób budowania murów, co – jak to niektórzy piszą – jest zawsze złe, trwamy. Sama Gallifrey.pl istnieje rzecz jasna znacznie dłużej, bo 8 lat, założona przez Mytheriosa wraz z dwiema innymi, nieaktywnymi od dłuższego czasu na stronie osobami. Jesteśmy tu dzięki naszym fankom i fanom, za co chcielibyśmy głęboko podziękować. Cieszymy się, że jesteście z nami i nas czytacie. Bez Was nie byłoby Gallifrey, jesteście tu najważniejsi. Wszystko, co zostało zrobione na Gallifrey, stało się z myślą o Was. Stworzyliśmy dla Was grupę na Facebooku (gdzie przeprowadziliśmy Turniej Miss Czasu i Przestrzeni), a także obiecany serwer Discorda (tutaj także się dzieje i dziać będzie jeszcze dzisiaj, o tym mowa będzie za chwil parę) – obu społecznościom bardzo dziękujemy, że jesteście z nami. Niedawno przekroczyliśmy liczbę 1300 osób, które zdecydowały się lajknąć nasz fanpage, na grupie jest nas ponad 100 osób, zaś na serwerze pojawiło się prawie 80 osób. Stronę zaś odwiedza średnio ponad 2 tysiące osób miesięcznie. Mamy nadzieję, że za rok spotkamy się w nie mniej licznym gronie.

Jeśli chodzi o teksty: na stronie ukazało się w tym czasie ponad 150 artykułów, wprowadziliśmy na fanpagu cykle przedstawiające sylwetki żyjących (#doktoroweurodziny) i zmarłych (#doktorowewspomnienia) osób powiązanych z serialem. Stworzyliśmy także Skaner Międzywymiarowy (którego następnej części możecie spodziewać się niedługo) opowiadający o tym, co robią twórcy „Doctor Who”, gdy nie zajmują się „Doctor Who”. W ramach publicystyki recenzowaliśmy także komiksy i książki wchodzące w skład Expanded Universe czy przedstawialiśmy własne teorie spiskowe odnośnie tego, co może zdarzyć się w przyszłości serialu np. z Mistrzem. Patronowaliśmy także 6 edycji konwentu Filozofikon, a niedługo pojawimy się na Dniach Fantastyki we Wrocławiu, które już za tydzień – zapraszamy.

W tym miejscu chcielibyśmy także powiedzieć dwa słowa nie tylko o przeszłości, ale i przyszłości. Jeśli chcielibyście do nas dołączyć, to jesteśmy zawsze otwarci na nowe osoby w gronie redakcyjnym, jeśli chcielibyście tłumaczyć newsy lub pisać teksty na stronę. Napiszcie do nas wiadomość prywatną na fanpagu lub na maila redakcja@gallifrey.pl.

Czas na to, co tygryski lubią najbardziej, czyli prezenty! Bo skoro urodziny, to należą się prezenty. Od nas dla Was. Chcielibyśmy zaprosić Was do udziału w dzisiejszej wiedzówce, w której osoba, która uzyska najwięcej punktów, otrzyma od nas nagrodę do wyboru: whoviański kubek w kształcie TARDIS, TARDISowy notatnik lub grę Doctor Who: The Lonely Assassins na platformę Steam. Zwycięzca otrzyma dodatkowo wyjątkową rolę Mistrza lub Mistrzyni Wiedzy na naszym serwerze. Jeśli w wiedzówce weźmie udział więcej niż 10 osób oraz więcej niż 20 osób – nagrodzimy kolejne osoby z podium.

Zasady są bardzo proste – wiedzówka odbędzie się dzisiaj, czyli 13 sierpnia o godzinie 19:00 na naszym serwerze Discorda (jeśli chcecie dołączyć, to pamiętajcie o zaakceptowaniu regulaminu, wtedy uzyskacie dostęp do reszty kanałów). Pytania będą z zakresu New Who, zachęcamy więc do udziału, nawet gdy nie widzieliście jeszcze Klasyków. Pytania zostały podzielone na dwie kategorie: łatwe i trudne. Wiedzówka przebiegnie w dwóch etapach. W pierwszym będziemy zadawali łatwe pytania warte 1 punkt – to będą pytania o informacje, które pojawiały się w wielu odcinkach (ostatnio pytaliśmy na przykład o imię mamy Rose czy skład Gangu Paternoster). Każda osoba będzie losowała dla siebie w sumie 4 pytania, które będą otwarte. W drugim etapie będziemy zadawali pytania z grupy pytań trudnych po 3 punkty, gdzie tym razem każdy będzie mógł się zgłosić do odpowiedzi na każde pytanie – kto pierwszy, ten lepszy, ale będzie ograniczony czas na udzielenie odpowiedzi. Za niepełną odpowiedź też będzie możliwość uzyskania mniejszej ilości punktów. Nagrodę wygra osoba, która uzbiera najwięcej punktów (aż wyczerpią się pytania lub skończymy zabawę ze względów czasowych).

TL;DR: będą pytania łatwe i trudne z New Who, za odpowiedzi będą punkty, a kto będzie miał ich najwięcej na koniec – wygrywa.

Mamy nadzieję, że zobaczymy się z Wami na wiedzówce, a także na kolejnych urodzinach za rok. Życzymy sobie i Wam, żeby nie brakowało nam nowych pomysłów i żeby dziewiąty rok istnienia Gallifrey był jak najlepszy.

Alternauta, I3althazar, Dominek i Mandalkor

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *