Dziewiąty Doktor powrócił w słuchowiskach

Trzeciego maja bieżącego roku wydano zbiór słuchowisk z Dziewiątym Doktorem zatytułowany Doctor Who – The Ninth Doctor Chronicles.

Składają się na niego cztery historie:

  1. The Bleeding Heart autorstwa Cavana Scotta

    Galen – miejsce, gdzie przybywają ci, którzy potrzebują uzdrowienia. Słynna „planeta pokoju” zdaje się być idealnym tłem do pertraktacji między dwiema skłóconymi rasami. Gdy w dyplomację wkrada się śmierć, Adriana Jarsdel – reporterka Cosmic Nine – zaczyna badać pewną historię. Na szczęście zmęczony walką weteran innej wojny jest w stanie pomóc. Doktor przybył na Galen – ale czy poszukuje pokoju?

  2. The Window of the Moor autorstwa Uny McCormack

    Emily i jej siostry miały w zwyczaju opowiadać sobie baśnie o walczących ze sobą królestwach – niegodziwych lub szlachetnych książętach i ich ścierających się ze sobą się armiach. Teraz dziewczyna samotnie przemierza wrzosowiska z dzieciństwa, wspominając wszystkie te opowieści. TARDIS zjawia się podczas nietypowej wojny domowej, gdzie więzienia są zrobione ze szkła, a miasta nawiedzane przez przerażające bestie. Gdy otwiera się okno między światami, bajarz spotyka baśnie, a Rose staje twarzą w twarz z Emily Brontë.

  3. The Other Side autorstwa Scotta Handcocka

    Sprzeciwiając się opinii Doktora, Rose zaprosiła na pokład TARDIS nowego przyjaciela. Gdy Doktor stara się odstawić nieproszonego gościa do domu, czasowe tsunami przerywa podróż. Źródło zakłóceń znajduje się w opuszczonym kinie. Jaka rola czeka Adama Mitchella w odkryciu, co czai się po drugiej stronie ekranu? Będzie pomagał czy raczej przeszkodzi Doktorowi i Rose?

  4. Retail Therapy autorstwa Jamesa Gossa

    Jackie Tyler odniosła sukces. Glubby Glub powinien się znajdować w każdym domu, a Jackie jest najlepszą sprzedawczynią w całym Powell Estate. Znalazła w końcu swoje powołanie i niewiele dzieli ją od stworzenia dla Rose życia, na jakie ta zasługuje. Nie robi to jednak wrażenia na Doktorze. Według niego Jackie Tyler nie tylko zaśmieca ludziom mieszkania, ona przygotowuje inwazję obcych

Doctor Who – The Ninth Doctor Chronicles można pobrać za £20 lub kupić na CD za £23 – lub jako część zestawu Doctor Who – The Ninth, Tenth and Eleventh Doctor Chronicles Bundle za odpowiednio £55 i £66. Wersje CD pozwalają również na dostęp do wersji cyfrowych.

Niestety, Christopher Eccleston najwyraźniej nie dał się namówić do udziału w projekcie, ale historie brzmią naprawdę intrygująco, a obok narracji Nicolasa Briggsa usłyszymy również głosy Camille Coduri (Jackie Tyler) i Bruno Langleya (Adam Mitchell). Przy niewielkiej liczbie historii z jakże niedocenionym Dziewiątym Doktorem, każda kolejna jest na wagę złota… To co, dacie się skusić?

Źródło: Big Finish

PATRONITE



Obecny student, przyszły arabista, w czasie wolnym lingwista, wytrwale aikidoka. Kocha pierogi, herbatę, Baldur's Gate i książki. Nie cierpi pobudek i pasków do spodni. Z przyjemnością przekopuje się przez gramatyki kolejnych mniej lub bardziej egzotycznych języków, z dumą nosi Czapkę Studencką.

Gallifrey.pl  wszystko o serialu Doctor Who

7 thoughts on “Dziewiąty Doktor powrócił w słuchowiskach

  1. Nie przepadam aż tak za słuchowiskami, to po pierwsze, a po drugie jak to nie Eccleston we własnej osobie podkładał głos, to tym bardziej nie.

    1. z tego co rozumiem, to albo będzie jak w Companion Chronicles, gdzie inni mówią i robią o Doktorze narrację w trzeciej osobie, co z początku było trochę nie tego, ale w sumie się przyzwyczaiłam i to nie najgorszy pomysł, albo będzie inny aktor, czego tbh też nie przekreślam z góry – np. w słuchowiskach z Drugim zrobili go tak perfekcyjnie, że gdybym nie wiedziała, że Patrick Troughton nie żyje, to bym się w życiu nie zorientowała, że to nie on…

      1. Mi nie chodzi o to, że ktoś nie będzie brzmiał tak jak Doktor, którego rolę odtwarza, ale chodzi o to, że to po prostu inna osoba gra danego Doktora, nie ważne że w słuchowisku, a nie na ekranie. Po prostu mi takie coś nie pasuje.

        1. nie wiem, jak dla mnie przy przenosinach z jednego medium do drugiego coś takiego się zdarza, i dopóki jest pisany w charakterze, to ok; ale jak uważasz.

          1. Nie żebym uważał to za coś złego, wręcz przeciwnie. Ale po prostu danego Doktora grała dana postać, dany aktor i jak ktoś inny odgrywa daną postać to po prostu nie jest w 100% to samo. Przykładowo w telewizji, David Bradley odgrywał rolę Williama Hartnella, odgrywającego rolę Pierwszego Doktora, wyszło bardzo fajnie, ale jednak da się zauważyć różnicę, że to nie do końca jest to samo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *